Dziwne przypadki Bartka K. cz. 1
Data: 16.05.2022,
Kategorie:
BDSM
Fetysz
Mamuśki
Oral
Autor: cemag
... sprowadziła na mnie teraz takie problemy.
Facet zamknął kran i przestał polewać moje genitalia zimną wodą. Podeszła do mnie kobieta i chwytając mnie za podbródek postawiła w pozycji pionowej, jednocześnie patrząc mi się w twarz. Była to ładna kobieta w wieku chyba około 35 lat, lecz w jej rysach coś mnie zaniepokoiło. Miała dużo rysów męskich, a spojrzenie tak groźne, że ciarki, pomimo zaprzestania polewania mnie zimną wodą, przeszły mi po plecach.
- Tak musiały wyglądać wojujące feministki w XIX wieku – pomyślałem. Jednocześnie otworzyła mu się w mózgu klapka. Ona musi być lesbijką – byłem o tym przekonany.
Kobieta trzymając mnie cały czas za podbródek poprowadziła do niskiej ławy, na którą kazała mi wejść. Idąc z nią i stojąc na ławie zasłaniałem sobie przyrodzenie obydwoma rękoma. Kobieta wzięła do ręki brzytwę.
- To już po mnie- pomyślałem, jednak mnie zaszlachtuje. Trząsłem się cały ze strachu. Pokazując mi brzytwę, kobieta podeszła do mnie uśmiechając się. Dobrze znam taki uśmiech jędzy. Uśmiech ten oznacza, że za chwilę z przyjemnością zrobi mi krzywdę. Taki uśmiech widziałem u nauczycielki geografii przed tym zanim wlepiła mi pałę do dziennika. Kobieta kazała mi ściągnąć ręce z genitaliów, do drugiej ręki wzięła piankę do golenia w aerozolu. Wycisnęła piankę i rozsmarowała mi ją na moim owłosionym podbrzuszu oraz wokół penisa. Gdy to robiła umyślnie dotykała mi penisa, który po chwili zaczynał nabierać kształtów charakterystycznych dla stanu podniecenia ...
... seksualnego. Gdy zobaczyła pojawiający się u mnie wzwód kazała mężczyźnie, który cały czas stał obok, polać mi przyrodzenie zimną wodą. On wziął szlauch i trysnął mi zimną wodą na penisa powodując w jednej chwili całkowite opadnięcie członka. Kobieta kontynuowała golenie. Chociaż się bardzo bałem, że mnie skaleczy w delikatne miejsce, albo co gorsze dostanie szału i obetnie mi jądra, to muszę przyznać, że ogoliła mnie fachowo i sprawnie.
Gdy mnie ogoliła kazała zejść z ławki i zająć miejsce w „kabinie prysznicowej”, w której facet wcześniej lał mi mocnym strumieniem wodę na genitalia. Tym razem stałem w niej twarzą w kierunku kobiety. Strumień wody, którym mnie polała, nie był już tak mocny jak wcześniej doświadczył tego mój członek i jądra, a przy tym woda nie była zimna, lecz przyjemnie letnia. Oblewała mnie po całym ciele i kazała co jakiś czas odwracać się. Gdy mnie już zmoczyła, kazała zostać na miejscu twarzą do niej. Podeszła do jakiegoś kranu i go odkręciła. W tym momencie na moją głowę poleciała z prysznica podwieszonego pod sufitem lodowata woda. Cały się skuliłem. Kobieta zaczęła się śmiać i wyszła.
Facet został w tym pomieszczeniu, które nazwałem „zimną łaźnią”. Rzucił mi jakąś szmatę, mówiąc, abym się wytarł. Po wytarciu podał mi białe bokserki, które kazał na siebie założyć. Gdy założyłem bokserki podszedł do mnie chwycił mnie za ręce i wykręcił obydwie do tyłu. Czułem jak zakłada mi kajdanki. Następnie zasłonił mi oczy czarną opaską, zawiązując ją z tyłu i ...