Szantaz
Data: 04.06.2022,
Kategorie:
BDSM
Autor: Marek Reck
... Przechodząc korytarzem, czuła męski wzrok skierowany na nią. Ignorowała to, przyśpieszyła kroku. Przed spotkaniem z szantażystą postanowiła spalić papierosa, coraz bardziej była przerażona oraz zaciekawiona kto nim się okaże. Powolnym krokiem zmierzała na miejsce spotkania, gabinet okazał się pusty.Nagle poczuła rękę na swoim pośladku i usłyszała znajomy głos.- Witam Cię suczko, teraz nadszedł czas Twojej tresury.- Kaa Kaaasia ? Co tu się wyprawia?Mówiła to prawie z łzami w oczach, lecz szybko jej to przeszło. Kasia właśnie uderzyła ją prosto w twarz.Więc może teraz kilka słów o Kasie jest ona wysoką brunetką. Włosy jej sięgają do barków, zazwyczaj chodzi w rozpuszczonych włosach. Nie należała do szczupłych, ale nie była krępa, lecz bardziej miała więcej ciała tam, gdzie kobiecie to nie przeszkadza. Miała fantastycznie dużą pupę oraz sporych rozmiarów biust, biodra lekko wystające poza talię. Nie jeden mężczyzna się za nią obracała oraz nie jeden marzył o nocy spędzone z jej towarzystwem.- Pani Kasia rozumiesz suko ?Mówiąc to, popchnęła Sylwię na ścianę i bez zbędnych słów przyłożyła rękę do jej podbrzusza.- Teraz sprawdzę, czy grzecznie wykonałaś pierwsze polecenie.Kasi ręka dostała się pod sukienkę i teraz czuła gładką myszkę Sylwii. Bez krępacji włożyła jej palec do środka, tak aż Sylwia syknęła z bólu. Chwilę się z nią tak pobawiła, po czym wyciągnęła palec z cipki i przyłożyła go do ust Sylwii.- Liż suko.Sylwia z lękiem w oczach mimowolnie zaczęła ssać palec Kasi, co ...
... przypadło jej do gustu.- Widać, że nie pierwszy raz zajadasz się swoim nektarem, grzeczna suczka teraz czeka Cię nagroda.Kasia ponownie przyłożyła rękę do cipki Sylwii, lecz teraz postanowiła pobawić się jej guziczkiem, na początek powoli i delikatnie robiła na nim okrężne ruchy. Gdy myszka Sylwii robiła się coraz bardziej wilgotna, Kasia postanowiła dołożyć drugi palec i teraz posuwała nimi góra dół. Czuła dokładnie guziczek Sylwii, który robił się pulchniejszy. Na efekty jej pracy nie musiała długo czekać. Sylwia mimowolnie zaczynała głębiej oddychać. Czuć było, że staję się coraz bardziej podniecona.- MmmmmKasia natychmiast przerwała i zdzieliła Sylwię w twarz.- Nie ma tak dobrze, chcesz więcej ? Musisz na to zapracować.Złapała ją za włosy i rzuciła na podłogę. Zanim Sylwia zorientowała się, Kasia już kucała nad jej twarzą.- Liż mnie.Sylwia nigdy nie myślała o stosunku z kobietą, nigdy by jej do głowy nie przyszła myśl, że ktoś ją zdominuje. Wielkie było jej zdziwienie, że to właśnie Kasia młoda kobieta doprowadziła ją do tego stanu, że to właśnie ją podnieca, pragnęła tego, jak nigdy dotąd, z przyjemnością zabrała się do lizania cipki Kasi. Kasi również podobało się to, jak Sylwia zajmuje się jej brzoskwinką. Mimowolnie zaczęła poruszać biodrami, z czasem usta Sylwii były całe w soczkach Kasi. Sylwia przyłożyła swoją rękę do myszki i już chciała się dotykać, gdy nagle Kasia wstała.- Chyba się nie rozumiemy, to mi ma być przyjemnie suko nie Tobie.Mówiąc to, pociągnęła Sylwie ...