1. Dziecko. 4


    Data: 05.06.2022, Kategorie: Dojrzałe Masturbacja Autor: ---Audi---

    ... d**gi prawie jak zaczarowany... nie mógł trafić ręką na klamkę... ale odwróciłam wzrok ze wstydu... a On nic nie zmienił... nadal stał i mnie obmacywał...
    
    Nie wiedziałam jak się zachować. ale na wszelki wypadek nie ruszałam się... Faceci weszli do kabin... chociaż, to świadczyło o ich kulturze... ale wtedy usłyszałam najgorszy i zupełnie nieświadomy istnienia dla mnie tekst...
    
    - Cholera, teraz tak mi stanął, że nie mogę się zlać...
    
    A Mój facet zupełnie spokojnie odpowiedział...
    
    - Kochanie pomóż panu, bo przez ciebie będzie się męczył...
    
    - CO ?
    
    - Zwal mu, aby mógł się zlać i odlać...nie wiesz, jakie to męczące i ...krępujące... dla faceta...
    
    Kurwa wiem, jakie to krępujące... dla kobiety... jak mam to zrobić... i dlaczego on mi to robi... ?
    
    Patrzyłam się w jego oczy, a one lśniły od podniecenia...oczywiście cipka reagowała zupełnie inaczej niż moja świadomość, nie wiem czy to ja , czy właśnie ona skierowała mnie do tego faceta...
    
    - Pomogę Panu... jęknęłam...
    
    Facet stał przed toaletą, w ręku trzymał ... no trzymał... fajnego kutasa...
    
    - Nie chcę Pani krępować... ale strzeliło mnie od razu jak Panią zobaczyłem... to znaczy tak piękną kobietę w tak wspaniałej sytuacji...
    
    Wzięłam w rękę i zaczęłam mu trzepać...
    
    - Nie żebym był jakimś zbokiem, ale Pani oczy, to zawstydzenie, dawno nie miałem kobiety... podziałało od razu...
    
    - Może się skupimy na... strzelaniu, a nie gadaniu...szepnęłam...
    
    - Nie musimy... zaraz będę lać... a mogę złapać ...
    ... Panią za pierś...?
    
    - Może Pan... usłyszałam swój głos...
    
    Walenie zupełnie obcego kutasa mocno na mnie podziałało, mokra cipa mówiła mi jaki on fajny...
    
    - Bo w tej bluzce wyglądają obłędnie...
    
    On dotknął moją pierś, a wredna cipka ruszyła z kopyta...jęknęłam...
    
    - Za mocno...
    
    - Nie... dobrze mi się robi...dlatego...
    
    - Jest Pani podniecona tą sytuacją ... ?
    
    - Raczej zażenowana, ale od wielu godzin jestem podniecona, i nie ma się co dziwić... kończmy już...
    
    - Już...
    
    - I gość lał na kibel, spłuczkę... na ścianę nawet...
    
    - O Boże, ale mi dobrze, jak dawno nie lałem, ale się podnieciłem... jak ja Pani dziękuję.... jest Pani wspaniała...
    
    I nachylił się aby mnie pocałować... podstawiłam policzek...
    
    - Dziękuję...
    
    - A ja... też mogę prosić... usłyszałam z d**giej kabiny... ?
    
    Wyszłam z kabiny, spojrzałam się na Niego, z uśmiechem wzruszył ramionami, a głową kiwnął na tak...
    
    - Już idę...
    
    Czułam jak soki zaczynają poddawać się grawitacji...
    
    Facet też stał z kutasem w dłoni i również był dość ładny...
    
    - Ale jest Pani piękna... mi też pan pozwoli...?
    
    - Proszę się nie krępować, ona się uczy, a to jest następna dobra lekcja...
    
    Zaczęłam mu walić, a on już bez proszenia przytulił mnie jedną ręką , a d**gą złapał za pierś i zaczął ugniatać dużo mocniej niż tamten...
    
    - Ałał...
    
    - Za mocno... ?
    
    - Trochę...
    
    - Tak lubię... brać kobiety ostro... wiele to lubi... a Pani nie...?
    
    - Nie wiem jeszcze...
    
    Odwrócił głowę i przez ...
«1234...9»