-
Hotelik w górach cz. 2
Data: 09.06.2022, Kategorie: Anal Fetysz Hardcore, Laski Wysokie Obcasy, Wytryski Autor: Sylwunia
... wystrzelił potężną dawkę spermy wprost na jej seksownego buta. – No i co zrobiłeś? Będziesz musiał to teraz posprzątać! – Poczekaj... – dyszał – Zaraz pójdę po papier... – Jaki papier? - zaśmiała się – liż to! Teraz! Podniosła go za włosy i ułożyła przy swoich kozaczkach, a on pokornie lizał swoją spermę. Podnieciło ją to tak bardzo, że zaczęła się masturbować na jego oczach. Delikatnie muskała swoim paluszkiem cipkę, potem coraz mocniej i mocniej. Teraz dotknęła swojej łechtaczki i poczuła się jak w niebie. Kolejny orgazm zawładnął jej ciałem. Padła na łóżko i zasnęła ze zmęczenia. Obudziła się w nocy. Spojrzała na podłogę: Marek ciągle tam leżał i spał u jej stóp. Biedaczek... - pomyślała – Chyba go za bardzo wymęczyłam. Ale jak on mnie podnieca w tej pozycji... Delikatnie zsunęła seksowne kozaczki i rozpięła skórzany pasek. Obróciła go na plecy. Spał jak zabity. Jaki malutki! - spojrzała z politowaniem na jego opadłego członka – Ale mam na niego ochotkę! Powoli przeszła nad nim i chwyciła ustami jego penisa. Mmmm... jaki pyszny. Chcę go mieć w cipce. Tylko jak tu zrobić, żeby mu stanął. Nie chcę go budzić. - zastanawiała się przez chwilę.– Wiem już co zrobię! - zaśmiała się w duchu. Poszła do łazienki i otworzyła kosmetyczkę, wyciągając z niej lateksowe rękawiczki. Doskonale, rękawiczkę już mam teraz wezmę jeszcze oliwkę i sprawa załatwiona! Nałożyła lateksową rękawiczkę. Obróciła go delikatnie na brzuch i ...
... rozszerzyła nogi. Polała oliwką palec i zaczęła powoli wkładać w jego odbyt. Wchodziła coraz głębiej. Eureka! Znów jest twardy jak głaz! - pomyślała w euforii. Obróciła go na plecy i powoli usiadła na chuju. Zaraz, a gdy nie wytrzyma przyjemności ze mną? - zwątpiła – Muszę się jakoś zabezpieczyć. Sięgnęła do torebki po prezerwatywę. W tym czasie jednak kutas znów opadł. Bez zawahania wsadziła mu palec w tyłek. Stęknął, ale się nie obudził. Kutas znowu dumnie stał. Zabawne - pomyślała - faceci są jednak śmieszni. Wsunęła się powoli członka i zaczęła go ujeżdżać. Gdy poczuła, że maleje zaczęła drażnić jego punkt „G”. Pieprzyła się tak przez kwadrans, gdy poczuła niespotykaną falę przyjemności. Jego kutas był gigantyczny. Orgazm nadchodził a ona chciała jeszcze więcej, zaczęła jeszcze szybciej wkładać palec w jego odbyt. Kutas był twardy jak skała. Gdy osiągnęła już szczyt, poczuła, że jego członek pulsuje. Zsunęła się z niego aby zobaczyć co się dzieje. Haha, dałam mu orgazm – spojrzała na gumkę wypełnioną białym płynem - Ale jestem boska! Zdjęła z niego gumkę i wyrzuciła do śmieci. Sama poszła do toalety. Kiedy wróciła, zauważyła, że Marek nie śpi. – Która godzina? - spytał zaspany. – Po drugiej, a co? - zapytała podejrzliwie. - A nic... Miałem dziwny sen... – Połóż się na łóżeczko misiu, już idę do ciebie. Nic nie pamięta! - zaśmiała się w duchu - Ale by się zdziwił... Położyła głowę na jego piersi i tak oboje zasnęli.