1. Sława w Social Media - Milena


    Data: 27.08.2019, Kategorie: Celebrytki, Fetysz Hardcore, Autor: olof1309

    ... rysy twarzy, a włosy związane w palemkę - czy raczej worek na śmieci - dodawały mu uroku. Pod podkoszulkiem można było zauważyć mięśnie.
    
    - Mógłby trochę przypakować... byłoby z niego fajne ciacho - pomyślała.
    
    - Nic się nie stało - powiedziała z udawanym uśmiechem - to bardzo dziwne miejsce na spotkanie. Myślałam, że omówimy wszystko przy kawie...
    
    - Nie nie, zaraz zabieram Panią w jedno miejsce, na pewno Pani długo nie zapomni dzisiejszego dnia.
    
    Gdy po dwóch godzinach wyszli z budynku, w którym znajdowały się sale z trampolinami Milena była wykończona, ale naładowana pozytywną energią. Gdy przypominała sobie kilku facetów którzy też ćwiczyli na sali ogarnęłą ja niesamowita chcica. Niby przypadkiem dotknęła swojego krocza by po chwili przenieść dłoń na udo i udawać, że poprawia sukienkę. Jej delikatnie przetłuszczone włosy przyklejały jej się do twarzy. Na dekolcie cały czas widać było kropelki potu, a nogi miała jak z waty. Oparła się o samochód chłopaka i czekała na niego.
    
    - Nawet się nie przedstawił... i po jaką cholerę przywiózł mnie w to miejsce... miał mi tylko opowiedzieć o mediach społecznościowych.
    
    Znowu niby przypadkiem dotknęła swojego krocza. Patrząc na wychodzących z budynku ludzi pomyślała
    
    - W tej chwili obciągnęła bym każdemu... gdzie on do cholery jest...
    
    Po około 10 minutach wreszcie z budynku wyszedł on niosąc coś w ręce. Gdy był już blisko wręczył jej kopertę i otworzył samochód.
    
    - Niech Pani wsiada.
    
    Zdenerwowana całą ...
    ... sytuacją Milena zatrzasnęła drzwi i stanowczo zapytała
    
    - Co to do cholery ma wszystko znaczyć! Co to za koperta! I jak masz na imię!
    
    - Mam na imię Olaf i wszystko wytłumaczę Pani po drodze. Wsiadajmy.
    
    Gdy ruszyli zaczął opowiadać o zdjęciach, instagramach, oznaczeniach, reklamie dla klubu i wynagrodzeniu które jest w kopercie.
    
    Gdy tak jechali znudzona i zmęczona Milena zdjęła szpilki i wyprostowała nogi kładąc stopy na desce rozdzielczej. Jej sukienka zsunęła się ukazując jej smukłe uda które świeciły się od potu. Sama wygodniej rozłożyła się na fotelu i delektowała się widokiem za oknem. Myślała już tylko o jednym. Po powrocie do domu weźmie długą gorącą kąpiel, włączy jakieś porno i zrelaksuje się po całym dniu.
    
    - Może dziś coś bardziej hardcorowego... - w jej głowie układał się coraz bardziej konkretny plan - jakiś anal... z jakimś wielkim penisem... albo dwoma... o taaak... dawno tego nie robiłam... dawno nie masowałam swojej pupci...
    
    Olaf nawijał jak najęty, ale nie słuchała go. Jedyne o czym myślała to jej zabawka którą schowała głęboko w szufladzie, tak żeby nie znalazł jej nawet jej mąż.
    
    - Tak, dziś pójdę na całość... wsunę ją do końca... nawet jeśli jutro nie będę mogła chodzić przed mapą... coś mi się od życia w końcu należy... zerżnę się w tyłek... - nakręcała się coraz bardziej - tak jak na studiach... ostro... bez zahamowań... wypieprzę się sama w dupę...
    
    Gdy lekko otworzyła oczy zauważyła, że samochód zaczyna zjeżdżać na lewy pas drogi, a z ...