Wycieczka do Berlina (II)
Data: 19.06.2022,
Kategorie:
Sex grupowy
Zabawki
Brutalny sex
Autor: Baśka
... jednocześnie, abym się na niej położyła na brzuchu. Tym razem nikt mi nie wiązał ani rąk, ani nóg, tylko pozostali chwycili je, wyciągając ręce na boki i po przodu i nogi też na boki, ale lekko do góry. Znalazłam się w pozycji pająka, spodziewając się, że za chwilę ktoś się zajmie tymi moimi biodrami. I nie pomyliłam się, ale było inaczej. Najpierw jeden z nich podszedł od przodu i pokazał mi znaczących rozmiarów pałkę. Otarł mi ją o usta, po czym przeszedł do tyłu i zaraz poczułam ją Cipce.
Nie miałam żadnych wątpliwości, była ona słusznego rozmiaru, bo czułam ją bardzo mocno. Wszedł we mnie zdecydowanym ruchem, chwycił za biodra i rozpoczął swój taniec namiętności. No i znowu pokazała się klasa - chłopców - Petera. Ja już jęczałam bardzo mocno podniecona, on nawet nie wykazywał przyspieszonego oddechu. Ja już łapałam pełne podniecenie, on dopiero przyspieszał. Ale i na niego przyszła pora, poczułam jak pęcznieje i już bardzo głośno jęcząc potwierdziłam przyjęcie jego strzału namiętności.
Wysunął się, moi partnerzy puścili mnie, mówiąc, idź odpocznij. Czułam mocno w sobie to zbliżenie, ale spokojnie przeszłam do łazienki, umyłam się i siedząc w fotelu, rzeczywiście dobrą chwile odpoczęłam.
Jak dużo czasu minęło, nie wiem, ale drzwi się otworzyły i ponownie zostałam zaproszona do pokoju. Tym razem zostałam poprowadzona w trochę inne miejsce. Tam, jakby na brzegu leżanki, z nogami opuszczonymi do dołu, lekko na boki, leżał jeden z moich partnerów, pokazując, ...
... jak ładnie stoi jego pałka. Dali mi do zrozumienia, że mam na niej usiąść. Przy tej różnicy wielkości ciał, kiedy usiadłam mu na biodrach, moje nogi rozsunęły się mocno na boki. Podparłam się o jego brzuch i unosząc biodra do tyły zaczęłam przesuwając się w kierunku tej pałki. Po chwili poczułam ją w swojej Dziurce i zaczęłam opuszczać biodra. Pałka natychmiast znalazła się w Gniazdku i zaczęła penetrować jej wnętrze. Ja zwalniałam napór na nogi, a Cipka pochłaniała w siebie tę pałkę. Nie była ona może zbyt gruba, ale za to była wyjątkowo długa, więc po chwili poczułam ją już na swojej szyjce. Jęknęłam z podniecenia, luzując ręce, aby weszła jeszcze głębiej. I tak było. Siedziała we mnie wyjątkowo głęboko.
Wówczas moi partnerzy pokazali mi, że mam wysunąć ręce do przodu, kładąc się na jego brzuchu. Teraz zrozumiałam, dlaczego ta pałka była taka długa. Kładąc się na jego brzuchu odsłaniałam Pupę, a oni na to czekali. Zaraz znalazł się jeden, który się do niej dostawił, poczułam na szczęście chłód kremu i napór na Brązową Dziurkę. Pod takim naporem nie miała szans stawiania oporu i wpuściła ją do środku. Czułam, jak wypełnia się moje wnętrze. Ten ucisk był mocny, bo przecież w Cipce siedziała druga pałka. No i zaczęła się jazda. Co ten dołu wypnie biodra do góry, ten z góry, ten z góry mnie dociska. Zsynchronizowali się i przez dłuższą chwilę trwała taka jazda. Aż poczułam, że ten w Pupie pęcznieje i jęcząc z zadowolenia, po chwili byłam już wypełniona jego sokami ...