1. Burza nad jeziorem cz.2


    Data: 23.06.2022, Kategorie: Hardcore, Nastolatki Oral Sex grupowy Wytryski Autor: wojtur24

    ... mój chuj wszedł znacznie głębiej, jeszcze mocniej rozciągając nastoletnią pochwę. Znowu do tyłu i ponownie atak do przodu. Zacząłem ruchy te wykonywać coraz szybciej i gwałtowniej. Za każdym razem mój kutas chociażby po milimetrze ale wchodził coraz głębiej w jej wnętrze. Tłumione pizdą Wiktorii jęki jakby lekko przycichły i zmieniły swoją tonację. Palce rączki nie zaciskały się już tak kurczowo na śpiworze, który lekko pomarszczony miała pod swoją dupką a nawet jedną ręką zaczęła uciskać twarde piramidki swoich piersi. Wiedziałem, że najgorsze jest już poza nią. Teraz moje ruch frykcyjne stały się jeszcze szybsze a duży kutas zagłębiał się w jej pizdeczce prawie cały. Chwilami cofałem tak daleko dupę, że wyskakiwał na zewnątrz. jednak szybko chwytałem go w dłoń i wpychałem w nią z powrotem. W jej wnętrzu robiło się coraz cieplej a ścianki małoletniej pochwy obejmując ściśle mojego chuja coraz bardziej ustępowały pod jego naporem. Czułem, że i mnie jest coraz lepiej. Po całej pracującej w ...
    ... niej jak tłok w silniku pale, zaczęło rozchodzić się owe ciepło, które tak uwielbiałem. Jeszcze kilkanaście pchnięć i wbiłem swego kutasa najgłębiej jak mogłem oraz z głośnym okrzykiem napełniłem prezerwatywę swoim nasieniem. Jeszcze kilka ostrych pchnięć, w czasie których z głośnymi jękami wyrzucałem z siebie dalsze salwy spermy i pomalutku wyciągnąłem malejącego w oczach i mięknącego kutasa. Na to jakby czekała Wiktoria. Szybko zdarła gumowe odzienie mojego chuja i biorąc go całego do buzi zaczęła ssać. Mała Ola ciężko dysząc nadal leżała z szeroko rozrzuconymi nóżkami a z jej zaczerwienionej od ostrego jebania pizdy spływała jasno czerwona stróżka soczków z resztką krwi z defloracji.
    
    Nad ranem jeszcze raz ostro wyruchałem małą Olę i tym razem wyraźnie widziałem jak szczytowała.
    
    Dziewczyny zostały na moim biwaku całe dwa tygodnie, dając mi codziennie wiele rozkoszy z codziennych harców mojego chuja to w jednej, to w drugiej piździe. Tak rozpoczęły się moje cudowne wakacje. KONIEC. 
«1234»