1. JJ


    Data: 29.06.2022, Kategorie: Zdrada Romantyczne Autor: Arietta

    Joanna i Jan znali się już 8 lat choć nigdy nie mieli okazji się spotkać. Za pewne nikt nie zapyta – "Jak to?" w dobie Internetu. Przez ten czas zdołali się dobrze poznać i rozmawiali ze sobą na różne tematy bardzo swobodnie. Bardzo też chcieli się ze sobą spotkać, bynajmniej nie tylko na przysłowiową "kawę"... W ich głowie zrodziło się setki wspólnych fantazji, kochali się ze sobą na milion sposobów w swojej imaginacji. Dlaczego nie udało im się wcielić w życie magicznych chwil uniesień? Był jeden zasadniczy powód... Jan był żonaty. Mimo tego, że Joanna miała swoje zasady, nie wchodziła pomiędzy ludzi w związku itd., a Jan nigdy nie zdradził swojej żony, to jednak coś ich mocno ciągnęło ku sobie.
    
    W środę spotkali się na GG, Jan był dostępny, więc jego żony nie było w domu, był wyraźnie podekscytowany:
    
    Jan: Kotku mam niesamowitą wiadomość!
    
    Joanna: Jaką :)??
    
    Jan: W ten weekend będę sam, żona jedzie do siostry do Anglii. W zasadzie jedzie na tydzień, ale w tygodniu pracujemy, za to weekend... Weekend możemy mieć w końcu dla siebie Skarbie! Oczywiście jeśli zechcesz do mnie przyjechać?
    
    Joanna: Kochanie czy zechce? Wiesz przecież, że od dawna o tym marzę, już nie mogę się doczekać!
    
    Jan: Muszę uciekać, bo za chwilę wróci Magda, uzgodnimy niebawem wszystkie szczegóły, a już za parę dni będę tylko Twój:* buziaki Aniołku
    
    Jan szybko zniknął z GG, ale Joanna siedziała jeszcze długo w szoku i wpatrywała się w ekran monitora. Co prawda wiele razy marzyła o ich ...
    ... spotkaniu, wyobrażała je sobie, ale no właśnie, zawsze pozostawało to w sferze wyobraźni... A teraz miało się spełnić, miała zobaczyć go po raz pierwszy w życiu, poczuć jego dotyk... Gonitwa myśli, czy będzie taki jak go sobie wyobraża? Czy będą ze sobą swobodni? Czy naprawdę połączy ich dzika namiętność i głód swoich ciał? I wreszcie czy ona na pewno może to zrobić? Czy może pojechać tam i się całkowicie z nim zapomnieć... Mimo wszelkich wątpliwości wiedziała, że bardzo chce to zrobić i miała nadzieje, że nic nie stanie im na przeszkodzie.
    
    Koniec tygodnia upłynął im na przygotowaniach do spotkania, Asia szukała głównie jakiejś seksownej bielizny, Jan odwiedził sex shop by kupić kilka gadżetów, znał bardzo dobrze jej upodobania, wiedział co jej się spodoba. Zanim się spostrzegli był już piątek, dzień wylotu Magdy i przyjazdu Joanny. Jan rano odwiózł żonę na lotnisko, przejęta opowiadała mu, że przygotowała mu w zamrażarce parę obiadów i temu podobne rzeczy, których on nie słuchał, a jedynie utwierdzał ją w przekonaniu, że na serio poradzi sobie przez ten tydzień bez niej. Nie w głowie mu jednak były obiady, odczuwał zupełnie inny głód, czuł się prawie jakby to miał być jego pierwszy raz. Choć w zasadzie był dużo bardziej podekscytowany. Gdy tylko samolot Magdy wystartował, spojrzał nerwowo na zegarek, do przyjazdu Asi zostało półtorej godziny. Wystarczy by zarezerwować jakiś fajny pokój w hotelu. Joanna nie chciała by spotkali się u niego, nie udźwignęłaby śladów obecności Magdy ...
«1234»