1. Urlop


    Data: 14.07.2022, Kategorie: Sex grupowy Podglądanie urlop, Autor: alienwlkp

    ... zainstalowałem oświetlenie ogrodowe, ponieważ tylko one pokazywało nam gdzie należy iść. Weszliśmy do domu i zapaliliśmy światło. Zerknąłem na Michała, który wlepiał wzrok w Sarę. Spojrzałem co przyciąga jego uwagę i zrozumiałem - przemoczona koszulka i spodenki sprawiły, że widoczna była cała czarna bielizna, którą dziewczyna miała na sobie: koronkowy stanik i skąpe majtki.
    
    - Ejjj chłopaki, proszę przestańcie, bo mnie zawstydzacie – rzekła, choć jakby ją to nawet trochę podniecało, bo nie spieszyła się zbytnio z ucieknięciem przed naszymi spojrzeniami.
    
    Mam wrażenie, że to kolejny etap, który właśnie został przekroczony. Od tego momentu zachowanie Sary było hmmm... kuszące? Wymowne? Prowokujące? Trudno znaleźć właściwe słowo. Zapytała czy może wykąpać się jako pierwsza, a my oczywiście powiedzieliśmy, że tak. Zdjęliśmy mokre koszule i powiesiliśmy na suszarce przed domem. Ona w tym czasie pobiegła do góry i wróciła trzymając w ręku swoją seksowną piżamkę
    
    - O chłopaki, a gdzie mogę powiesić mokre ciuchy?
    
    - Na dworze mamy suszarkę więc tam będzie najlepiej – odpowiedziałem
    
    Ku naszemu zaciekawieniu wyszła z domu zostawiając piżamę na brzegu kanapy. Wróciła ubrana jedynie w swoją seksowną, czarną bieliznę. Na ten widok opadły nam szczęki.
    
    - Oj chłopaki, nie gapcie się tak, bo się wstydzę – rzekła z lekkim uśmiechem i lekko opuszczoną głową zasłaniając dodatkowo rękoma strategiczne miejsca.
    
    - Ale ten widok... - nie potrafiłem skończyć ani oderwać wzroku. ...
    ... Sara ruszyła w kierunku łazienki a my odprowadziliśmy ją wzrokiem. Chwyciła rzuconą na brzeg kanapy piżamkę i szybko uciekła do łazienki. Po drodze z zestawu wypadły jej majtki, ale tego nie zauważyła. Zamknęła drzwi i zapytała czy jeśli nas poprosi to wywiesimy również jej bieliznę na dworze. Odpowiedzieliśmy że tak, więc uchyliła drzwi i ją wyrzuciła na środek salonu. Zabrałem ją z podłogi i powiesiłem na dworze. Na moje oko miseczka jej stanika to małe b, ale nie była usztywniona więc pomyślałem, że jej biust musi być bardzo jędrny, skoro tak dobrze się w tym trzyma. Majtki były tak delikatne , że aż dziw, że cokolwiek zakrywają.
    
    Wróciłem do salonu, gdzie Michał siedząc na kanapie pokazał mi leżące na podłodze majtki od piżamki i pokazując palcem, żebym nic nie mówił wsunął je pod kanapę. W tym czasie z łazienki dobiegło ciche:
    
    - Cholera... gdzie one są?!
    
    Z trudem powstrzymaliśmy się od wybuchu śmiechem, kiedy desperacko przeszukiwała łazienkę. W końcu hałas ustał. Drzwi się uchyliły. Spojrzała czy jesteśmy:
    
    - Chłopaki... Czy ja mogłabym... Słuchajcie czy mogłabym przesmyknąć do swojego pokoju, ale tak, żebyście nie patrzyli?
    
    - A co się stało?
    
    - Trochę się wstydzę
    
    - Ale przecież przemknęłaś już tutaj w samej bieliźnie i jakoś dałaś radę
    
    - Ale... kurcze no wstydzę się, bo nie zabrałam majtek, zrobiłam to nieświadomie, myślałam, że mam, a nie chcę żebyście coś sobie pomyśleli i źle zrozumieli
    
    - A co z twoim wyluzowaniem, co z twoim... że zacytuję ...
«1...345...»