Iga pierwszy raz
Data: 15.07.2022,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Jan Sadurek
... się na łóżku, nie ściągała zaciśniętymi dłońmi prześcieradła, nie zsunęła się z kutasa, przeciwnie, nabiła się na niego ile tylko mogła i znieruchomiała. Nie drgnęła jej nawet powieka, oczy miała półprzymknięte, nie oddychała, trwało to ponad dwadzieścia sekund! Kurwa, udusiłem laskę, czy co? Dlaczego tak zamarła? Tysiąc myśli przelatywało mi przez głowę, patrzyłem zaskoczony, cały czas jednak wpychając się w gorącą pipkę, gdy nagle wzięła głęboki wdech, napięła się cała, czułem, jak tężeją wszystkie mięśnie młodego ciała i zaczęła dygotać, ciągle nie wydobyła z siebie żadnego dźwięku! Drżała tak kilka sekund, a ja ruchałem jak opętany. Teraz nie hamowałem się, wystrzeliłem w prezerwatywę spory ładunek spermy i z rykiem wsadziłem gębę w poduchę. Leżeliśmy obok siebie, spoceni, nasyceni, dyszący, patrzyliśmy sobie w oczy. Pogłaskałem śliczną buzię, przytuliłem jeszcze drżącą, gdy usłyszałem sygnał z telefonu. Krzysztof wysłał sms. Treść była krótka „Fotka taka laska robi ci loda, na twoim kutasie od góry ma dwa palce wskazujący i mały lewej ręki!” No tak, teraz jak namówić na zdjęcie leżącą dziewczynę.- To niesamowite, jak przeżywałaś orgazm, bo chyba dobrze odebrałem twoje zachowanie? - wyszeptałem.- Orgazm? To, co się działo ze mną nie umiem nawet opisać! - uśmiechnęła się, głaszcząc mi kutasa, z którego zdjęła prezerwatywę. - Ale tego wystrzeliłeś, wystarczyło by na kilka numerków. Takie coś, jak teraz, miałam przedtem raz w życiu... Ciekawostka, bo oba te momenty nie ...
... były z Maćkiem! Dobre, co?- Dobre, może on tak nie umie?Nie odpowiedziała, zapatrzyła się w sufit. No ok, ale ja muszę tę pipkę jakoś namówić do zdjęcia. Tylko, kurwa, jak?- Iguniu – zacząłem – chcę mieć pamiątkę naszego spotkania.- Mam ci dać moje majtki, albo stanik? - zdziwiła się cały czas oglądając zdjętą wcześniej prezerwatywę. - Ale tego wylałeś z siebie, Janie, patrzę i ciągle nie mogę wyjść z podziwu. Jak kobieta robi tobie loda to połyka wszystko? - zainteresowała się nagle.- Zwykle dużo z siebie wyrzucam. Niekiedy połykają, niekiedy nie, różnie. Wracając do pamiątki... Nie rajcuje mnie bielizna, chcę zrobić zdjęcie.- Zwariowałeś? Potem będę się oglądała gdzieś w necie, co?- Chyba ty zwariowałaś! Na fotce nie będzie twojej twarzy, możesz się zasłonić.- No to co chcesz?- Moją pipkę?- Pipkę też. Będziesz robić mi loda, ale kutasa musisz trzymać w sposób, jaki ci pokażę.- Jak mam robić loda, żeby twarzy nie było widać?- Mówiłem, możesz ją zasłonić, choćby ręcznikiem.- Ale pokażesz mi, co pstryknąłeś?- Oczywiście, przekonasz się, że nie będzie tam widać twojej ślicznej buzi.Wstałem, rzuciłem poduszkę na podłogę, Iga już na niej klęczała. Narzuciła sobie na głowę ręcznik w taki sposób, że widać było tylko czubek nosa i usta obejmujące chuja. Szukałem ujęcia na którym poza mym kutasem w namiętnych usteczkach można było zobaczyć ładną, gołą pipkę, takie były ustalenia. W końcu jakoś udało się ustawić aparat telefonu. Odpowiednio ułożyłem na kutasie małą rączkę i pstryknąłem ...