Sen. Lustro. Biblioteka - Opowiadania Erotyczne

Sen. Lustro. Biblioteka

... książkę a skończyłem na jakiejś sesji erotycznej, niczym z filmów porno. Drażniła językiem czubek i patrzyła mi przy tym w oczy. Znowu wskoczyła na mnie i rozpoczęła ostatni etap tego wyścigu. Czułem jak dostaje orgazmu. Wygięła się z szaleństwie rozkoszy. Nie mogłem wytrzymać i ostatkami sił spuściłem się w niej. Powoli dojeżdżała do końcowej stacji. Po mojej minie, widziała, że nie wyciśnie dziś już nic więcej z mojej pały. Schodząc dokładnie dowylizała a ja leżałem na ziemi niczym kukła. Gdy usłyszałem, że ubiera się, wstałem i również zrobiłem to samo.

Nie zapomnij o książce, rzuciła mi na do widzenia. Wróciłem się po nią. Mam nadzieję, że szybko przeczytasz, powiedziała i uśmiechnęła się miło. Odpowiedziałem, że przyjdę za dwa dni o tej samej porze. Wychodząc nie miałem pewności, czy to co mnie spotkało to jawa czy sen.