1. Marcinek - part 2


    Data: 28.07.2022, Kategorie: Masturbacja Podglądanie Dojrzałe Autor: Jan_Kijan

    Kolejnego dnia nastoletni Marcin był nieswój. Bał się spojrzeć ojcu w oczy. Wstydził się tego, co jego ojciec widział i na czym go przyłapał w nocy. Wstydził się także tego, co zrobił nad ranem.
    
    Gdy wstało już słońce nad koronami drzew w Borach Tucholskich Marcinek obudził się. Zerknął w stronę łóżka, na którym spał ojciec. Mężczyzna leżał odkryty. Jedną nogę opierał o ziemie. Kołdra odkrywała biodro, krocze i brzuch. Marcin poczuł dziwny dreszcz, widząc grubego i żylastego penisa swojego ojca.
    
    Wstał z łóżka i zbliżył się do niego. Ojciec chyba śnił. Wiercił się, a penis powoli unosił się, robiąc się twardy.
    
    "Co tatusiu, myślisz o mamie czy jednak o cioci Ani?" - pomyślał Marcin i jak zahipnotyzowany zaczął patrzeć na wzwód ojca.
    
    Chłopak sam czuł się bardzo podniecony. Jego młody penis sztywniał. Marcin tracił orientację, nie wiedząc już czy wywołuje to wspomnienie ciotki czy widok ojca. Zamknął oczy i wyobraził sobie swoją matkę... pełne piersi Katarzyny w różowej bluzce.
    
    Uklęknął przy łóżku ojca. Wbił zęby w materac tuż przy udzie mężczyzny. Dyszał, fantazjując o tym, że jego młody penis tkwi między ciepłymi, miękkimi cycami matki.
    
    Nagle ojciec wierzgnął nogą i kopnął go w czoło.
    
    Marcinek upadł. Bezwładnie wytrysnął spermą w dłoń. Przestraszony uciekł w kąt pokoju. Ojciec się nie obudził. Machnął jedynie ręką, zakrywając twarz poduszką. Najwyraźniej jasne poranne słońce przeszkadzało mu w fantazjowaniu. Mruknął coś pod nosem. Marcin zrozumiał, o czym ...
    ... śni tata...
    
    "O tak Anno! Obciągaj mi!"
    
    A więc ojciec miał wzwód na myśl o siostrze swojej żony... Marcin poczuł się zazdrosny, ale i zrezygnowany. Jego młody penis nie mógł się równać z dojrzałym, żylastym fiutem ojca. Ciocia Anna z pewnością wybrałaby starszego kochanka, a nie niedoświadczonego prawiczka.
    
    Tak więc, podczas śniadania Marcin bał się spojrzeć w oczy ojcu. Nie omieszkał jednak dostrzec spojrzenia jakim ojciec obdarowywał ciotkę Annę. Matka zdawała się tego nie widzieć. Marcin niemrawo jadł.
    
    - Coś się stało kochanie? - spytała matka.
    
    Katarzyna pochyliła się na synem. Jej spore piersi wisiały w letnim topie. Marcin aż przełknął ślinę. Chciał wykrzyczeć matce w twarz, że ojciec walił o jej siostrze całą noc, że ją pewnie zdradza z Anną, a jeśli nie zdradza, to bardzo by tego chciał.
    
    Ugryzł się jednak w język. Nie mógł tego zrobić przy stole. Odpowiedział mamie, że nic się nie dzieje. Wszystko ok.
    
    - To może dziś wybierzemy się na wycieczkę rowerową? - spytała wszystkich Katarzyna.
    
    Ojciec spojrzał na Annę. Widok jej dupci w szortach na siodełku doprowadziłby go do wytrysku. Przyjął propozycję.
    
    - Trochę ruchu przyda się Marcinowi. - podsumował ojciec.
    
    Cała rodzina wyjechała do lasu na rowery. Marcin jechał pierwszy, chcąc wyżyć się i ulżyć sobie po emocjonującej nocy. Za nim jechała Katarzyna, starając się dotrzymać tempa synowi. Za nią Anna a peleton zamykał ojciec, który miał przed sobą podniecający widok ciotki w różowym dresie i jej ...
«123»