1. Marcinek - part 2


    Data: 28.07.2022, Kategorie: Masturbacja Podglądanie Dojrzałe Autor: Jan_Kijan

    ... i gapił się w różową, sporą dupę seksownej szwagierki. Choć miała 50 lat, to jej dupeczka mogła się równać młodszym koleżankom. Ojciec Marcina chwycił jej półdupki i pomacał. Były jędrne. Soczyste.
    
    Rozepchnął uda kobiety kolanem. Złapał ją za biodra.
    
    Marcin zamknął oczy. Wiedział co się za chwilę stanę. Nie raz widział to w porno. Zresztą, wczoraj przyłapał ojca w takiej pozycji... z matką...
    
    Jego tata był niewyżyty.
    
    Chłopak usłyszał pisk kobiety, w której wilgotną cipkę wpycha się sztywny fiut.
    
    Przez przymknięte oczy Marcin przyglądał się, jak jego ojciec pieprzy ciocię opartą o drzewo. Widział jak kobieta drży pod nim, trzymając się kurczowo konaru drzewa. Jak jej nogi osuwają się w błocie.
    
    Ojciec trzymał ciotkę mocno. Silnie napierał. Jego syn wpatrywał się w napięte mięśnie pośladków taty. Mógł tylko wyobrażać sobie jak twardy jest kutas tkwiący w mokrej od śluzu cipce ciotki Anny.
    
    ###
    
    Nagle, chłopak usłyszał szelest.
    
    Obejrzał się z niepokojem.
    
    - O tutaj jesteś Marcinku, długo cię szukałam. Wpadliście na głupi pomysł. Gdzie się schowaliście przede mną.
    
    Marcin ...
    ... poderwał się i biegł w stronę matki.
    
    - Mamo nie idź tu! Mamo proszę…
    
    Machał rękami, aby odwrócić uwagę matki, ale też aby dostrzegł go ojciec i wyrodna ciotka. Może niezaspokojeni kochankowie zdążą uciec, zanim przyłapie ich Katarzyna.
    
    Katarzyna brodziła w błocie ciągnąc rower. Zdziwiła się zachowaniem syna, który biegł w jej stronie. Wtem Marcin potknął się i wywrócił obijając sobie kolana. Złapał się za krwawiące kolano i syknął z bólu. Matka rzuciła rower i podbiegła do syna.
    
    - Co ty zrobiłeś? Czemu tak się zerwałeś?
    
    - To nic.. nic mi nie jest mamo….
    
    Marcin patrzył w wielkie oczy matki, a po chwili bezwiednie zsunął wzrok na drżące i spocone piersi. Kątem oka dostrzegł ruch.. to z pewnością ojciec i ciotka zorientowali się, że nie są sami w lesie i zdołali uciec.
    
    - Marcinku, musimy wrócić. Nie mam cię nawet jak opatrzyć. Na twojego idiotę ojca poczekamy w domku. Gdzie on do cholery się podziewa… - mruczała z niezadowolenia Katarzyna ignorując to, jak obleśnie gapił się jej w biust jej nastoletni syn.
    
    ###
    
    Jeśli chcecie ciąg dalszy, zapraszam do głosowania i komentowania! 
«123»