Pierwszy raz - Opowiadania Erotyczne

Pierwszy raz

Paulina to świeżo upieczona magister filologii polskiej. Pomimo tego, że jest bardzo atrakcyjna – czarne włosy, intrygujące rysy twarzy, pasujący do reszty ciała tyłek i biust – to z powodu swojego bardzo niskiego wzrostu (nieco ponad 150 centymetrów) była postrzegana jako zbyt młoda do jakiegokolwiek związku. Na nic zdawały się wysokie szpilki, które niemal zawsze nosiła – wciąż była ‘dziewczynką’. Stąd w wieku 25 lat wciąż była dziewicą. Po zakończeniu studiów zaczęła pracę w liceum, którego była absolwentką. Początkowo uczniowie próbowali ‘wejść jej na głowę’, jednak dzięki swojemu dość agresywnemu charakterowi pokazała się jako bezwzględna nauczycielka, przez co nie była zbyt lubiana wśród uczniów. Po kilku miesiącach trafiła na zastępstwo do klasy maturalnej, w której uczył się Maciek, niewyróżniający się pośród rówieśników chłopak. No, może poza jedną rzeczą – jak nikt inny nie potrafił przekonać współrozmówcy do swojej racji.

Kiedy Paulina weszła do klasy i przywitała się z uczniami, Maciek zaniemówił – łączyła w sobie wiele cech dziewczyn, o których nocami śnił w swoich erotycznych snach. Niska, ciemnowłosa dziewczyna z wydatnymi ustami, o kształtnym tyłku. Jednak od zawsze miał pewien dość nietypowy fetysz – wyjątkowo podniecały go dziewczyny z aparatem na zębach. Wyobrażał sobie, jak robią mu loda, delikatnie podrażniając penisa. Mimo tego, że jej strój był dość konserwatywny – biała bluzka i jeansy, to wystarczyło to, aby ‘wyłączyć’ Maćka ze słuchania tego, co ...

... mówi nauczycielka. Na jego szczęście była to ostatnia lekcja, więc mógł szybko wrócić do domu, aby pozbyć się wyraźnej erekcji. Wystarczyło kilka fotek Pauliny znalezionych w Internecie, a potem kilka ruchów ręką, połączonych z wizją ust nauczycielki na jego kutasie, aby penis Maćka wystrzelił dużą porcją spermy, która znalazła się na jego brzuchu i klatce piersiowej. Do końca dnia jeszcze dwukrotnie masturbował się przy fotkach swojej polonistki, za każdym razem obficie wytryskując.

Następnego dnia spotkała go dość przykra niespodzianka – na lekcji odbyła się kartkówka, o której nie wiedział. Choć Paulina wyraźnie ją zapowiedziała na koniec poprzednich zajęć, to Maciek – zauroczony wyglądem nauczycielki – nie słyszał tego. Jak nietrudno się domyślić – uczeń nic nie napisał, więc szykowała się już trzecia jedynka w tym semestrze, a także wizja oblania roku. Jednak nie myślał o tym – w jego głowie wciąż była tylko jedna osoba – Paulina, a także wszelkie wizje seksualnych igraszek z młodą polonistką. Przez weekend jeszcze kilkakrotnie masturbował się o niej, kompletnie zapominając o tym, co się dzieje wokół niego.

W poniedziałek nauczycielka oddała sprawdzone prace…

- Bardzo dobrze wam poszło! Niemal same piątki i czwórki! No właśnie – niemal.

Wtedy podeszła z pracą (a właściwie tylko podpisaną kartką) do Maćka i powiedziała:

- Zostaniesz po lekcji, musimy porozmawiać.

Te słowa nie pomogły uczniowi w skupieniu się na tym, co dzieje się na zajęciach – ciągle ...