Pierwszy raz - Opowiadania Erotyczne

Pierwszy raz

... myślał o tym, co wydarzy się za kilkanaście minut. Dzwonek zadzwonił, wszyscy uczniowie wyszli z sali, zostali w niej tylko Paulina i Maciek.

- Co się z tobą dzieje? Trzecia jedynka z rzędu, w dodatku z tak łatwego materiału!?

- Nie potrafiłem tego zrozumieć, to było takie trudne. – powiedział bardzo niepewnie Maciek

- Nie udawaj! – krzyknęła wyraźnie zirytowana Paulina - Przecież widzę, że coś się z tobą dzieje, jesteś kompletnie niezainteresowany tym, co dzieje się na zajęciach.

Maciek chyba pierwszy raz w życiu nie wiedział, co powiedzieć. Paulina próbowała jednak wyciągnąć z ucznia rzeczywisty powód takiego stanu rzeczy.

- Powiedz mi – co jest tego powodem? Problemy rodzinne, miłosne?

I wtedy Maciek przebudził się i wypalił prosto w oczy nauczycielki:

- Ja myślę na zajęciach, ale o tobie, o tym, co robiłbym z tobą na tym biurku…

Ten wywód przerwała wściekła nauczycielka:

- Wyjdź z klasy! I zacznij używać mózgu do innych rzeczy!

Maciek wyszedł z sali, zaś Paulina przez resztę przerwy myślała o zachowaniu swojego niesfornego ucznia. Jednak przed nią było jeszcze 6 godzin pracy, więc postanowiła odrzucić to, co stało się przed kilkoma minutami. Była godzina 15, zajęcia w szkole się zakończyły, więc Paulina udała się do domu. Jednak nim zdążyła opuścić teren szkoły przypomniała sobie, że zapomniała wziąć ze sobą prac do sprawdzenia. Wróciła do szkoły, wzięła kluczyk i otworzyła salę. Wszystko to obserwował z pewnej odległości Maciek, który ...

... został na zajęcia z siatkówki. Zauważył, że polonistka zostawiła kluczyk w drzwiach…

- Teraz albo nigdy! – pomyślał uczeń, po czym po cichu zajrzał do sali. W niej nauczycielka szukała prac, po które przyszła. Widok, który zastał, był dla niego ostatecznym powodem, aby zrealizować swój plan. Paulina była odwrócona tyłem w taki sposób, że skórzane spodnie, które miała na sobie, idealnie uwydatniały jej tyłek. W połączeniu z białą koszulą było to wręcz połączenie idealne. Po chwili obserwacji Maciek po cichu wyciągnął kluczyk z sali, wszedł do niej i zamknął ją wyjętym wcześniej kluczem, po czym podszedł do Pauliny i oparł się swoim kroczem o tyłek nauczycielki. Przestraszona polonistka odwróciła się i zobaczyła twarz swojego ucznia.

- Co ty robisz!? Zostaw… - wtedy docisnął ją do szafki, jednocześnie zatykając jej usta. Wciąż napierał na ciało swojej nauczycielki, delikatnie ocierając się o nie. Paulina czuła, jak penis Maćka sztywniał z każdym kolejnym ruchem.

Po chwili wyszeptał:

- Zrobisz, co tylko zechcę, albo wylecisz stąd… Zrozumiano?

Jednak Paulina nie chciała przystać na tę propozycję. Chciała wyrwać się z pułapki, którą Maciek na nią zastawił. Próbowała go kopnąć, jednak chłopak skutecznie zablokował jej możliwość wykonania tego ruchu.

- Uspokój się, to ci nie pomoże. – szepnął ponownie Maciek

Wciąż nie uspokoił Pauliny, która rozpaczliwie próbowała wyrwać się z ucisku. Po kilku minutach szamotaniny uczeń złapał ją i usadził na fotelu. Jedną ręką wciąż ...