1. Sex kamerki


    Data: 02.09.2019, Autor: kicia077

    ... zatrzymując się na dłużej, smakując każdy kawałek jej ciała, wędrując. Z zamkniętymi oczami chłonęła pieszczotę, czekając. Gdy wreszcie poczuła jego dotyk na łonie jęknęła, rozpalona oczekiwaniem. Mokry język wsunął się powoli w rozcięcie cipki, oblizał jej wargi i łechtaczkę, smakując cieknący już soczek. Ach… jęknęła, przeciągając się rozkosznie. Ścisnął łechtaczkę wargami, wibrujący szybko język skupił się na sterczącej łechtaczce. Mmmmm – wymruczała, błądząc dłońmi po piesiach i pieszcząc swoje sutki. Zobaczył to, jego oczy rozpaliły się jeszcze mocniej pożądaniem. Silne dłonie pociągnęły ją na skraj łóżka, rozłożyły szeroko nogi, otwierając ją zupełnie. Miał teraz przed oczami jej sterczącą z mokrych warg łechtaczkę, jej dziurkę, rozwartą, błyszczącą sokiem i ciemną obrączkę dupki. Wziął ją językiem, zapamiętale, smakując, liżąc, ssąc wszystkie te miejsca, wsuwając koniuszek a to w jedną, a to w drugą dziurkę. Jęczała głośno, błagając go o fiuta, ale nie spieszył się. Najpierw chciał się nacieszyć jej cipką, która do tej pory znał tylko z kamerki, jej ciasną dupką, w którą – tak się umówili – nie będzie mógł wejść, ale którą lubiła mieć pieszczoną.
    
    Szarpnęła go za włosy, przerywając ucztowanie. Daj mi kutasa – wychrypiała, wpatrując się niego rozpalonym wzrokiem – Proszę.
    
    Tym razem już nie protestował, położył się obok niej na łóżku, wsunął poduszkę pod głowę. Objął ręką członek i poruszył parę razy, hipnotyzując ją tym ruchem. Bierz go – rozkazał.
    
    Po ...
    ... sekundzie klęczała już między jego nogami. Kutas był ciepły, gorący, czuła smak kapiących z jego główki pierwszych kropelek nasienia, bladych jeszcze, jasnych. Ujęła go w dłoń, ścisnęła stanowczo, aż wyszczerzył zęby. Pochyliła się nad nim, wzięła do ust i zaczęła głośno obciągać. Ściekając spomiędzy warg ślina znaczyła członek lśniąca warstwą, ściekała na dłoń. Gdy już cały był mokry zaczęła jednocześnie pieścić go ustami i dłonią. Wargi zassały nabrzmiałą główkę, język lizał ją całą a długie palce ruszały się po napiętym trzonie, to szybciej to wolniej.
    
    - Wsiądź na mnie – wysapał, czując, że niedługo już wytrzyma tą pieszczotę.
    
    Posłuchała od razu, sama spragniona wreszcie tego twardego kutasa między nogami. Okraczyła go, sterczący penis od centymetry od mokrej szparki. Przytrzymał go dłonią, nakierował, a kiedy opuściła się i wszedł w nią jęknęli oboje. Była na tyle mokra, by po kilku ruchach wypełnił ją całą. Zagryzła wargi i wijąc się na twardym palu oparła dłonie o jego szeroką klatkę. Podskakiwała w górę i w dół, coraz szybciej i szybciej, aż ich jęki i westchnienia zlały się w jedno. Ostre paznokcie wbiły się w jego pierś, poznaczyły czerwonymi szramami. Otwarła usta do krzyku, czując nadchodzący orgazm, a wtedy podniósł się i objął ją, pozwalając, by wykrzyczała go w jego ucho. To przeważyło i jego podniecenie też sięgnęło krańca, chwycił ją dłonią za pośladek, wcisnął się w cipkę do samego końca i trysnął potężnie, raz za razem, wtórując jękiem jej krzykowi ...