1. Maturzystka - 14.


    Data: 15.08.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... tyłu trzyma mnie za ramiona i blokuje nogę. Bogusia blokuje drugą i jeszcze złapała rękę. Dziewczyna podnosi stanik i zakłada mi za głowę.
    
    – Podziwiajcie biust naszej panienki! – Ewa śmieje się na widok moich nagich piersi. Dziewczyna bawi się biustem. Maca, głaszcze, pociera. Wreszcie szybkimi i krótkimi, ale delikatnymi ruchami stawia brodawki. Kiedy widzi, że brodawki sterczą, nagle przerywa pieszczoty i gestem jak z reklamy wskazuje na moje piersi.
    
    – Brawo, Danka! – entuzjazm „Kierowniczki” wydaje się naturalny. Dziewczyny wtórują jej śmiechem. Wszystkie są takie rozbawione.
    
    Teraz wiem, jak ma na imię ta, która mnie uderzyła. Zapamiętam ją. Mam nadzieję, że będzie okazja do rewanżu. Ciemna blondynka, z włosami do ramion. Szczupła, smukła, proporcjonalny biust. Tymczasem Danka rozpina moje spodnie. Szamoczę się, ale nic to nie daje. Dziewczyny blokują mnie i utrudniają każdy ruch. Nie jestem w stanie jej kopnąć. Danka właśnie rozpięła zamek i energicznym szarpnięciem ściąga mi spodnie razem z majteczkami.
    
    – Dzięki, Danka. Starczy! – odsyła dziewczynę na miejsce. Nadąsana Danka tylko muska palcami moją fryzurkę i wraca do koleżanek nagradzana cichymi oklaskami. Prawie łapała mnie za łechtaczkę! Od razu widać, że liczyła na znacznie więcej. Chyba wszystkie klaszczą, ale pamiętają, gdzie się znajdujemy.
    
    *
    
    – Jessi, zapraszam. Pokaż, co potrafisz! – Ewa dba o tempo przebiegu pokazu. – Miałaś przyjść w spódniczce – tę uwagę kieruje do mnie.
    
    Milczę. W dupie ...
    ... mam jej uwagi, ale Ewa jest innego zdania. Mocny cios otwartą dłonią w głowę! Aż mnie odrzuciło. Stoję oszołomiona. Może nawet jestem lekko zamroczona. Nie potrafię odezwać się. Grupa oklaskami nagradza Ewę. Moja pogromczyni uśmiecha się do widzów.
    
    – Zapamiętaj, co do ciebie mówię – ostrzega mnie surowym tonem.
    
    Jeszcze nie wszystko do mnie dociera. Klasowa piękność podchodzi i staje przy Ewie. Delikatny uśmiech na jej twarzy dowodzi, że czekała na taką okazję. Nie czuje się skrępowana rolą, jaką ma odegrać. Zresztą, nie po raz pierwszy pokaże się naszym klasom w taki sposób.
    
    – Już przyzwyczaiła się do występów przed grupą. Wredna dupa – jestem zgryźliwa. I dobrze mi z tym. – Mogłaby chodzić do prywatnego liceum i miałaby spokój z takim perwersjami i poniżaniem. Czyli... Czyli lubi takie zabawy! Przyglądam się i mam wrażenie, jakby coś wąchała. Uśmieszek, szklane oczy, wesolutka... Kurde, wciągała coś w szatni?!
    
    – No, pokaż się nam! – rozbawiona Ewa zachęca Jessicę.
    
    Wśród cichych oklasków i skandowania jej imienia przez grupę Jessica z uśmiechem rozpina i zdejmuje bluzkę. Jest bez stanika. Oklaski stają się nieco głośniejsze. Aplauz wyraźnie cieszy ją.
    
    – Jessi, zajmij się teraz koleżanką – niecierpliwie ponagla dziewczynę.
    
    *
    
    Dziewczyna odwraca się do mnie. Powoli klęka między moimi nogami i opiera mi dłonie na udach. Szarpię się, bo nie mam ochoty na zabawę z nią. I to w obecności innych! To ponad dwadzieścia osób! Seks-teatrzyk na żywo! Jessica w ogóle ...