Domówka - Opowiadania Erotyczne

Domówka

Akcja dzieje się w wakacje. A jak wakacje, to oczywiście ciągłe imprezy i wiele nowych przygód. Dostałam pewnego dnia zaproszenie na domówkę. Kolega miał mieć wolną chatę przez 4 dni więc postanowił zorganizować imprezę. O tym wydarzeniu wiedzieli wszyscy moi znajomi i nie było osoby, która nie chciałaby tam pójść. Zapowiadała się świetna zabawa. Mnie oczywiście też nie mogło tam zabraknąć. Kiedy nadeszła sobota, dzień imprezy, już od południa zaczęłam przygotowania. Do wieczora zrobiłam się na bóstwo. Specjalnie na tą okazję założyłam moją małą czarną. Sukienka była dosyć krótka, nie miała dekoltu, lecz w zamian odkrywała całe moje plecy. Materiał zaczynał się tuż nad moją pupą więc był to dosyć odważny strój. Na dodatek nie mogłam do niej założyć normalnego stanika, ponieważ sukienka posiadała specjalne wzmocnienia na biust, toteż był on zbędny. Mam dość duże piersi więc sukienka prezentowała się na mnie doskonale. Do takiego stroju idealnie pasowały moje wysokie czarne szpilki, które uwielbiam nosić, ponieważ wyglądałam w nich bardzo seksownie. Subtelny makijaż, rozpuszczone włosy, kilka małych dodatków i byłam gotowa. Umówiona z koleżankami pojechałyśmy wszystkie na miejsce imprezy. Byłyśmy tam koło 21, kiedy weszłam do środka zdziwił mnie tłok jaki panował w domu. Ludzi było naprawdę sporo. Wszyscy bawili się już w najlepsze. Od razu powitał mnie gospodarz - Kuba. "Pięknie dziś wyglądasz Emi!" - skomplementował mnie. Podziękowałam grzecznie i zaczęłam rozmowę. W trakcie ...

... zaprosił mnie do barku na drinka. Przywitałam się z resztą znajomych i usiadłam na kanapie sącząc napój przygotowany przez Kubę. Chłopaki grali w coś na konsoli, a ja znudzona patrzeniem postanowiłam ruszyć na "parkiet". Miejscem do tańczenia był salon, ale był dosyć duży więc było sporo miejsca. W przerwach od tańca wypijałam kolejne drinki. Tańcząc z innymi chłopakami, widziałam zazdrość w oczach Kuby. A miał o co być zazdrosny, większość chłopaków obecnych na imprezie chciało ze mną zatańczyć, a ja miałam satysfakcję mając takie powodzenie u płci przeciwnej. Kiedy usiadłam na chwilę by odpocząć dosiadł się do mnie Kuba. Porozmawialiśmy kilka minut, a potem on zaproponował mi wspólny taniec. Zgodziłam się. Taniec z nim różnił się od tańca z innymi chłopakami. Byliśmy cały czas blisko siebie, czułam jego perfumy. Piosenka z typowo dyskotekowej zmieniła się na spokojniejszą. Przytuliłam się do niego mocno zarzucając mu ręce na szyję, a on swoje ręce umieścił na moich biodrach. Poruszaliśmy się powoli, a ja specjalnie ocierałam się o niego moimi piersiami. Przywarliśmy do siebie jeszcze mocniej, wtedy poczułam, że mu stoi. Postanowiłam trochę się z nim podrażnić i zaczęłam subtelnie i delikatnie poruszać biodrami i ocierać się o jego krocze. Kuba był widocznie podniecony, a jego ręce zaczęły wędrować na moją pupę. Nie obawiałam się, że ktoś nas zobaczy, ponieważ na parkiecie był tłum ludzi i nikt nie zwracał na nas uwagi. Pocałowałam go w policzek, on następnie zaczął całować ...