Domówka - Opowiadania Erotyczne

Domówka

... moją szyję. Czułam się bardzo podniecona. Swoimi umięśnionymi rękami zaczął ściskać i masować moje pośladki, jednocześnie coraz mocniej przyciskając moje biodra do jego krocza. Niestety, piosenka się skończyła, a my już nie mieliśmy ochoty tańczyć. W tym momencie poczułam się bardzo pijana i poprosiłam go aby wskazał mi łazienkę, bo chciałam się odświeżyć. Zaproponował mi jego prywatną toaletę, do której dojść można było tylko przez jego pokój. Miał wielki dom, a jego pokój był na piętrze, więc ucieszyłam się, bo wiedziałam, że nikt tam nie będzie wchodził i mi przeszkadzał. Zaprowadził mnie tam a następnie zostawił samą. Ze swojej torebki wyciągnęłam kosmetyki i zaczęłam poprawiać makijaż. Kiedy wyszłam z łazienki miałam nadzieję, że Kuba będzie na mnie czekał, niestety zawiodłam się. Gdy zgasiłam w pokoju światło ktoś znienacka zaszedł mnie od tyłu, zakrył dłonią moje usta, a drugą ręką brutalnie i mocno przysunął do siebie. Byłam bardzo przestraszona, nie wiedziałam kto to jest i jakie ma zamiary wobec mnie. Chciałam krzyczeć i wołać o pomoc, jednak ręka napastnika i głośna muzyka doskonale tłumiły moje próby wołania o pomoc. Mężczyzna mocnym kopnięciem zamknął drzwi do pokoju a mnie zaczął prowadzić w stronę łóżka. Z całych sił próbowałam się uwolnić z tego żelaznego uścisku kiedy usłyszałam: "Cicho, głuptasku! Nie poznajesz mnie?" z wielką ulgą rozpoznałam głos Kuby. Musiał się gdzieś przede mną ukryć. Byłam na niego wściekła, nie powinien tak się ze mną obchodzić. ...

... Jednak on nie przejął się tym za bardzo. "Dzisiaj pobawimy się w moim stylu" - mówił, biorąc mnie na ręce i kładąc na łóżko. Po tej akcji nie miałam ochoty na żadne zabawy. Jednak to do niego nie docierało. Szybkimi i zwinnymi ruchami związał moje ręce i przywiązał koniec sznurka do ramy łóżka. Protestowałam więc znów zakrył mi dłońmi usta. Położył się na mnie, przygniatając mnie swoim ciężarem i zaczął całować. Najpierw po szyi, potem zaczął schodzić niżej, zatrzymał się na moich piersiach. Wolną ręką zsunął moją sukienkę z piersi i zaczął się nimi bawić. Ssał, gryzł, całował moje cycki i sutki. Ja zaczynałam odpływać, robił to tak dobrze, że powoli zapominałam, że jestem na niego zła. Kuba chyba to wyczuł, bo zabrał rękę z moich ust, aby masować i ściskać moje cycki obiema rękami. "Rozwiążę Cię, Skarbie. Ale tylko na chwilę." - szepnął mi do ucha. Kiedy to uczynił, wykorzystałam moment aby zdzielić go po twarzy, chyba jeszcze nigdy nie uderzyłam chłopaka tak mocno z liścia. "Zauważyłam, że chcesz na ostro. A to przy okazji rekompensata dla mnie za wystraszenie mnie." - powiedziałam. Kuba zaczął się tylko śmiać. Zaczął mnie rozbierać, szybko zdjął moje szpileczki, a następnie sukienkę. Zostałam w samych majtkach, które i tak nie zakrywały zbyt wiele. Postanowiłam już nie protestować, bo taka gra wstępna nieźle mnie nakręciła. Po chwili znów zostałam przywiązana do łóżka. Kuba zaczął się rozbierać. Kiedy zaczął obnażać przede mną swoje niesamowite ciało zrobiło mi się gorąco, ...