1. Trzy dni w gorach


    Data: 02.09.2022, Kategorie: Romantyczne Autor: orfeusz

    ... Przestraszyłam się trochę swojej reakcji i trochę zmieszana uśmiechnęłam się do niego. Odpowiedział uśmiechem i zaczął zdejmować ze mnie bluzkę. Trochę się zawahałam, ale pogłaskał mój policzek i powiedział: "Nie bój się”. Powiedział to tak łagodnie, że mu uwierzyłam. Za chwile poczułam jego usta na mojej szyi, później na piersiach. Jego dłonie błądziły po moim ciele, a ja byłam coraz bardziej rozpalona. Zdjęłam z niego bluzę, a później spodnie. Podeszliśmy do łóżka. Posadzi mnie na kolanach, a jego język i ręce kontynuowały zabawę moim ciałem, odwrócił się i położył mnie na łóżku. Zdjął ze mnie majtki, teraz leżałam przed nim całkiem naga. Przytrzymał mi ręce, gdy próbowałam się zasłonić i zaczął obsypywać pocałunkami moje uda, a później najintymniejsze części mojego ciała. Płonęłam. Odsunęłam się od niego i delikatnie przewróciłam na łóżko, zdjęłam mu bokserki. Teraz to ja go piescilam. Moje ręce i język były wszędzie. Wstyd już dawno pozostawiam za sobą, cieszyłam się, że mogę sprawić mu przyjemność. Ledwo nad sobą panowałam, to był mój pierwszy raz, zawsze myślałam, że będę zestresowana, bałam się tego momentu, ale teraz z Krzyśkiem w ogóle o tym zapomniałam, chciałam go tylko czuć w sobie. Wiedział to. Położył się na mnie, popatrzył mi w oczy i zaczął we mnie wchodzić. Nie było najgorzej. Co prawda było trochę bólu, ale szybko o nim zapomniałam, patrząc na to jak zmienia się twarz Krzyśka, jego coraz szybsze ruchy - to było niesamowite. Karolina zastała nas śpiących razem w moim łóżku. Nic nie mówiła, zrozumiała. Krzysiek był jeszcze przez dwa dni, kochaliśmy się jeszcze kilka razy i przeżyłam z nim swój pierwszy orgazm. Nie zostawił ani adresu, ani telefonu, ale chyba wyczuł, że tego nie oczekuję. Zostawił tylko dla mnie czerwone róże u właścicielki i wspomnienie trzech najdziwniejszych i najpiękniejszych dni w moim życiu.
«12»