1. Gwałt analny


    Data: 04.09.2019, Autor: zlosnica79

    ... zrobić. Ściągnął ją ze mnie, później spódnicę. Zostałam w samej bieliźnie i pończochach. Popchnęli mnie na łóżko. Dwaj złapali mnie za ręce i przywiązali do brzegów łóżka. Mogłam tylko wierzgać nogami. Niestety nic to nie pomagało. Czułam się strasznie... Wiedziałam, że zaraz zostanę wykorzystana, w dość brutalny sposób, bez mojej zgody. Byłam zirytowana, ale też trochę pobudzona... może to ten alkohol i trzeźwo nie myślałam. Czterech panów ustawiło się z boku łóżka, po dwóch z każdej strony. Jeden natomiast był tuż za mną. Uniósł mi biodra w górę, zerwał ze mnie majtki, nasmarował czymś dupę i bez żadnego wstępu po prostu się wbił. Jęknęłam. Na szczęście nie miał giganta, więc nie bardzo bolało. Walił mnie ostro. Nie trwało to jednak długo. Nagle zamiana, drugi klęknął za mną, i zaczął się wpychać w mój odbyt. Ciężko mu szło. Mam niedużą dziurkę, a oni chcą ją porozrywać. Gdy wepchnął się po same jaja, zaczął mnie pieprzyć, szybko i brutalnie. Też nie trwało to zbyt długo. I znów zamiana, trzeci wślizgnął się bez trudu... chyba jakaś miniaturka. Poruszał się trochę i wyszedł. Już z tyłu czułam kolejnego. Ja pierdole.... co za ból. Co on ma w tych gaciach. Wsuwał się powoli, czułam jak mnie rozrywa. Przecież nie wejdzie, a pcha się na siłę. Nie mogłam krzyczeć, wydawałam tylko zduszony dźwięk. Łzy same leciały mi z oczu. Zauważyłam, że czwórka stojąca po bokach się poruszyła, lecz tamten nie przestawał, warknął na nich, więc nic nie zrobili. Byłam już zalana łzami, a on dalej ...
    ... się pchał. W końcu się wepchną i zaczął mnie rżnąć. Ból był niesamowity, a on z tą swoją pałą pchał się do przodu. Złapał mnie za biodra i posuwał, jak najgłębiej się dało. Słyszałam tylko obijające się jaja o moje pośladki. Wyszedł.... co a ulga. Wiedziałam, że został jeszcze jeden. Zaszedł mnie od tyłu i wepchnął w moją już rozerwaną dupę. Wsuną się bez problemu. Przeleciał mi otwór. Był najdelikatniejszy z nich wszystkich i przy nim czułam przyjemność. Wsuwał i wysuwał się niby brutalnie ale nie aż tak. Poruszył moje nerwy, pobudzał. Gdy tak mnie posuwał, ciało ogarnęła fala gorąca, wygięłam się, jęczałam i doszłam. Miałam nieziemski orgazm. Wyszedł, choć czułam, że i on zaraz by doszedł we mnie. Troszkę byłam zaskoczona, że mnie nie zalali sobą.... Za długo nie musiałam o tym myśleć, gdy nagle zobaczyłam cała piątkę przed swoją twarzą. W sumie to widziałam tylko ich wystające kutasy. Stali przede mną i trzepali je sobie. Nagle ich oddechy stały się przyspieszone, Zaczęli pojękiwać, a na koniec poczułam mokrą maź na mojej twarzy. Zaczęli się na mnie spuszczać, po kolei, cała piątka. Miałam zalaną całą twarz. Czułam, że spuścili mi się też na włosy. Sperma spływała mi po głowie, twarzy i za uszami. Czułam ją wszędzie. Wlewała się do moich ust, czułam lekko słonawy smak. Oblepiała mnie, a ja nie mogłam nic zrobić. Nagle poczułam się słabo i zemdlałam.
    
    Przebudziłam się nad ranem. Nadal leżałam na brzuchu, cała oblepiona, o dziwnym zapachu. Poczułam, że ręce mam uwolnione. ...