Sonia
Data: 08.09.2022,
Kategorie:
Lesbijki
hotel,
Sex grupowy
Autor: 1ev
... futryny drzwi,
- Kochana, podasz mi żel pod prysznic? - wykrztusiła z siebie, jakby zawstydzona widokiem mnie w bieliźnie, a przecież to nie był pierwszy raz, mieszkałyśmy razem w akademiku, jednym pokoju... - i schowała się z powrotem do łazienki.
Poszukałam więc żelu i podążyłam by go jej podać. Stała pod prysznicem, woda opływała jej blade i zgrabne ciało, strumienie wody uderzały w jej delikatne piersi, rozbryzgując się na sutkach, płynąc dalej... otworzyłam drzwi prysznica,
- Sonia, twój żel... - i gdy się odwracałam ona przytrzymała moją rękę - może się przyłączysz - wyszeptała. W jej oczach zobaczyłam blask, małą iskierkę. - Nie ma problemu odrzekłam - i zamknęłam drzwi...
Woda zaczęła moczyć moje ciało, moją bieliznę, Sonia jednym ruchem dłoni rozpięła mi stanik, który bezwiednie opadł na podłogę. Moje ciało zadrżało i przeszedł je przyjemny dreszcz... Ach co za emocje, czułam jak w środku wszystko drży, jak moje zmysły domagają się więcej i więcej... Przypadłam ją do ściany, spojrzałam głęboko w oczy i delikatnie pocałowałam, miała słodkie usta, pełne czerwone, delikatne, tak, że aż chciało się je całować, odwzajemniła pocałunek gładząc mnie swoją ręką po policzku... Woda obmywała nasze ciała, i zrzucała tusz z rzęs, rozmazane i zatracone w pocałunku błądziłyśmy rękoma po swoim ciele, jej prawa dłoń, dotknęła mojego uda, poczułam jak przeszywa mnie dreszcz, dotykała mnie przez koronkowe majtki, doznania były niesamowite, moja cipka była cała wilgotna, ...
... była taka delikatna w tym co robi, nie chciałam pozostać dłużna. Swoją ręką, gładząc ją najpierw po brzuchu, zeszłam niżej i delikatnie rozchylając jej wargi włożyłam tam wskazujący palec.
Jej cipka była ciepła i wilgotna, czułam jak spragniona była tego dotyku, jęknęła cicho i zagryzła swoje malinowe usta...
Zaczęłam przesuwać rękę w takt muzyki, dołożyłam jeszcze jeden palec, czułam jak bardzo tego pragnie, ciągle ją całując zaczęłam schodzić niżej, jedną dłonią gmerając w jej cudownej ciepłej szparce a drugą pieszcząc jej piersi, całując je, gryząc sutki wiedziałam, że to lubi, powtarzała to ciągle zmieniając facetów, ile wysiłku trzeba by wychować sobie faceta w łóżku...
Uklękłam przed nią, jedną nogę odchyliłam w bok, dłońmi odnalazłam "dzwoneczek" lubiłam tak nazywać to miejsce, najpierw delikatnie połechtałam je palcem, spojrzałam w górę, jej oczy były przymrużone a wargi zaciśnięte w grymasie rozkoszy.
Wysunęłam język, zaczęłam delikatnie, robić okrężne ruchy, by za chwilę zassać się doprowadzając ją do szaleństwa, do cipki dołożyłam jeszcze jeden palec, teraz brana na 3 palce plus mój język, nie jęczała cicho, jej jęki były coraz głośniejsze, oddech coraz płytszy widziałam, że zbliża się ku końcowi, ale przecież ta zabawa nie mogła się tak szybko skończyć. Nagle wstałam szybko wyłączyłam wodę, ściągnęłam mokry pas i pończochy, zaprowadziłam ją do pokoju, położyłam na łóżku, Sonia nie wiedziała co się dzieje, wiedziałam tylko jak dobra jest kobieta, kiedy ...