1. Dagmara i nie tylko cz. 4


    Data: 19.09.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... i fantastyczna kochanką. Zerknąłem w stronę Adama, ciekaw, co się u nich dzieje. Zobaczyłem stojącego chłopaka, trzymającego nagą laseczkę na rękach. Nela obejmowała rękoma mocny kark mężczyzny, jej nogi spoczywały na jego ramionach, a kutas tkwił w pipce. Podnosił i opuszczał dziewczynę na drągala, który znikał we wnętrzu kapiącej śluzem i sokami cipki, by po chwili znowu ukazać się w całej okazałości. Laska stękała i sapała, głowę to miała odrzuconą do tyłu, to przyciskała się do mężczyzny, całując go w szyję, usta, oczy. Nagle wrzasnęła, wygięła się tak, że niemal jej nie upuścił a z cipki wyciekł potężny strumyk moczu. No cóż, zsikała się z rozkoszy! Po chwili leżeli na kanapie przytuleni do siebie.Kawa, woda, herbata, piwo i drinki w końcu dały znać o sobie. Nagle poczułem, że muszę wyjść do toalety, inaczej popuszczę! Odsunąłem Jolę delikatnie od siebie; miałem wrażenie, że zapadła w drzemkę. Podniosłem się z posłania, poszedłem do łazienki. Stanąłem nad ubikacją, podniosłem deskę, skierowałem kutasa w dół i z wielką ulgą zacząłem oddawać mocz. W tym samym momencie poczułem ciepło za sobą, a jakaś dłoń chwyciła mnie za penisa.- Chodź do kabiny, proszę – to była Jola.- Muszę się wysikać, bo mi pęcherz pęknie – próbowałem protestować.- No właśnie dlatego cię tam zapraszam – odsunęła się.Spojrzałem za siebie, dziewczyna klęczała w kabinie i kiwała na mnie dłonią.- No chodź, proszę...- Ty chyba zwariowałaś. Mam na ciebie nasikać?- Tak! Widziałam to na kilku filmikach i ...
    ... bardzo mnie to podnieciło, zawsze chciałam spróbować. No chodź, nie daj się prosić, muszę przekonać się, jak to jest, to przecież takie podniecające...Parcie na pęcherz miałem już tak silne, że nie byłem w stanie zatrzymać strumienia moczu, który poleciał wprost na Jolkę. Skierowałem żółtawy strumień na jej piersi, ale kiedy patrząc na mnie otworzyła buzię i zaczęła się oblizywać, zmieniłem kierunek. Polewałem śliczną twarz, szczałem w jej usta; ona przymykała buzię, mocz wypływał z niej na brodę, szyję i biust. Nagromadziłem w sobie sporo tego płynu, ciągle leciał mocnym strumieniem, tym razem na czoło i włosy dziewczyny. Przysunęła się zupełnie bliziutko, złapała kutasa w rękę, objęła go wargami, połykając resztę moczu. Nie wiem dlaczego, ale to, co teraz się działo niesamowicie mnie podnieciło; kiedy skończyłem sikać podniosłem laskę na równe nogi, odwróciłem tyłem do siebie, zmusiłem, żeby pochyliła się, opierając o ścianę kabiny. Nie zważając na nic wepchnąłem kutasa w wypiętą dupkę i zacząłem ją ostro ruchać. Jola wrzasnęła, ale złapałem ją za twarz, zamknąłem usta i rżnąłem jak nastolatek tę zajebistą dupeczkę. Po krótkiej szamotaninie uspokoiła się, spod dłoni zakrywającej otwarte usta usłyszałem jęki i postękiwania. Zauważyłem też, że ta wspaniała dupka porusza się do przodu i do tyłu, sama nadziewając się jeszcze mocniej. Przestałem na moment, ale ona ciągle w tym samym rytmie nabijała się na kutasa. Uwolniłem buzię z uścisku, mocno złapałem za biodra obydwoma dłońmi i ...
«1234...8»