Impreza u Henryka
Data: 03.10.2022,
Kategorie:
Sex grupowy
Pierwszy raz
Hardcore,
Autor: aandreas10
... inną ?
W innej może być podobnie, więc spróbuj proszę. Nie patrz na nich,,,skup się na sikaniu, poprosiłem.
Stanęła okrakiem nad muszlą klozetową, podciągając i tak krótką czerwoną sukienkę.
Moim oczom ukazał się nienagannie wygolony wzgórek, a pod nim lekko napuchnięte, różowe wargi sromowe.
Widok ten, jak tak stała na tych swoich zgrabnych nóżkach, w butach na wysokim obcasie, jej zgrabne uda i cipka która pożądałem sprawił, że kutas ponownie zaczął mi się podnosić.
Pary które były w łazience nie przerywały swoich zabaw. Za nami do toalety wszedł jeden gość., tak około 45- 48 lat i też chciał skorzystać z toalety.
Widząc moją żonę jak stoi okrakiem nad muszlą i wystawiła na światło dzienne swoją cipkę, tylko westchnął i powiedział do mnie, - kolego masz skarb w domu, gratuluję.
Dziękuję, wiem – odpowiedziałem.
Słysząc to Beta zaczerwieniła się i zawołała – odwróćcie się, bo nie dam rady się wysikać wy świntuchy.
Dobrze skarbie – powiedziałem i na komendę zrobiliśmy zwrot.
Po krótkiej chwili była już u mojego boku.. Teraz ona uśmiechając się szelmowsko powiedziała do nieznajomego – zobaczymy czy Tobie uda się wysikać przy nieznajomych.
Marek jestem – odpowiedział i podał dłoń Beacie i mnie, po czym podszedł do muszli, wyjął na wpół stojącego kutasa i zaczął sikać.
Patrzyliśmy na gościa,a on niczym nie skrępowany sikał do muszli.
Podoba się – zapytał Patrząc Beacie w oczy.
Tak, jest całkiem, całkiem..... odpowiedziała.
Pocałowała ...
... mnie w policzek i pociągnęła w stronę wyjścia, tak aby Marek mógł dokończyć. Wróciliśmy pod bar, gdzie stali Arek i Magda.
Jak się Wam podoba, zagadnął Arek.
Jest fajnie, ale jak dla nas trochę za dużo ludzi. Miała być kameralna impreza, a tu niezła orgietka wyszła, powiedziałem.
Co się martwisz, będziesz miał duży wybór a i Beata będzie mogła nacieszyć się innymi kutasami, powiedziała Magda śmiejąc się szeroko.
Po tych słowach mojej żonie oczy zaświeciły się jeszcze mocniej, przygryzła a potem oblizała usta.
No to prawda – powiedziałem. I dodałem- moja żona już od dłuższej chwili jest gotowa na zabawę, sprawdzałem razem z Danką, była cała wilgotna a i teraz pewnie też jest.
Mogę sprawdzić – zapytał Arek.
Mrugnąłem do Arka na znak zgody, a w tym samym momencie Beata pokiwała potakująco głową.
Arek podszedł na tyle blisko do Beaty by stojąc twarzą w twarz wsunąć dłoń pod kusą sukienkę i zanurzyć palce w jej cipce. Trzymał tam dłoń kilka sekund, delikatnie poruszając nią do przodu i tyłu. Po chwili wyjął dłoń i zbliżył dwa palce do swoich ust. Powąchał i oblizywał je ze smakiem, potem powiedział – smaczna ta Twoja kobieta.
Mnie też smakuje – odpowiedziałem uśmiechając się.
Jak spod ziemi wyrosło dwóch panów, którzy podchodząc do nas i nie przedstawiając się powiedzieli – my też chcielibyśmy posmakować pani soczku.
Byłem zaskoczony takim obrotem sprawy, i wydaje mi się że pozostała trójka też.
Beata spojrzała na mnie pytająco, ja na nią. Po ...