Ofiara.5 - Pokusy i upokorzenia - cd3. - Opowiadania Erotyczne

Ofiara.5 - Pokusy i upokorzenia - cd3.

... nie mogła jej ciągle przekroczyć. Aż zdesperowana postanowiła zmienić taktykę. Ponieważ jakkolwiek czuła, że klucz do pełni szczęścia mieścił się w jej tyłku, to ostatecznie stanowił go wielki kutas, nie jęzor. Dlatego zerknęła przez ramię na fiuta kowboja. Był zwiędły. Zatem musiała go postawić. Errine zaprzestała ruchów frakcyjnych i jak na obrotowym krześle okręciła się na męskiej twarzy. Nachyliła się nad kroczem kochanka i wciągnęła do ust jego zaspermioną parówę, która nie tak dawno opuściła jej odbyt. Wymyła w ślinie prącie z ejakulatu zmieszanego z wydzielinami z tyłka. Przełknęła specyficzną w smaku miksturę i dalej międoliła penisa w buzi, obracając wokół niego językiem. Fiut rósł jej w ustach i wędrował aż do gardła. Kiedy osiągnął pełny wzwód, na zachętę zaczęła go soczyście obciągać. Równocześnie w nowej pozycji kowboj zamaszyści lizał jej jęzorem pizdę, a dłońmi ściskał wiszący biust. Znowu było jej dobrze, ale już zdecydowała, że chciała sfinalizować sprawę. Wypluła twardego kutasa. Wstała i stanęła w rozkroku przy ścianie kontenera przodem do niego. Oparła o kontener dłonie, wypięła pośladki, po czym z agresją warknęła: – Wypierdol mnie w dupę, jak ostatnią kurwę, jak brudną szmatę. Tylko ostro! – Oczekując w napięciu bolesnej penetracji, wspomniała rodzinny dom we wsi, izbę, gdzie gnieździła się z rodzeństwem, ojcem oraz matką. Otóż, gdy jej rodziciele doczekali się już siódemki ...

... potomstwa, jej ojciec regularnie dymał matkę jedynie w dupę. Robił to nawet na oczach swych pociech. Zaś Errine nie raz miała okazję słyszeć, że początkowe bolesne jęki matki z czasem przeradzały się w pomruki przyjemności. Zatem teraz najwidoczniej i ona musiała zapłacić za pełną przyjemność podobną cenę. Wytrzymać początkowy dyskomfort, a później wreszcie do końca wyzwoli z dupy demona rozkoszy. Poczuła napór na odbyt. Był już nasmarowany spermą z poprzedniej ejakulacji. To ułatwiało sprawę, dając poślizg. Przez co obecnie, kiedy rozluźniła zwieracz, twarde ciało z trudem, ale pokonało granicę odbytu. Mimo to Errine zacisnęła zęby z bólu, a dłonie w pięści. Podświadomie chciała uciec i w pierwszym momencie wspięła się na palcach. Jednak zaraz się zawzięła, aby mieć sprawę za sobą, przez co osiadła na piętach. – Ooo… eee… – ciężko stękała w marę wypełniania jej tyłka twardą masą. Wchodziła wyjątkowo głęboko w wyniku czego nadziana dupą Errine znowu oddawała się cudzej dominacji. Podniecało ją to i to kurewsko, że kowboj zaraz będzie się na niej wyżywał jak na kawałku świeżego mięsa z wydrążoną dziurą. Bo teraz właśnie nią była, dziurą w dupie do ostrego wyjebania, to wszystko. Za to zaniepokoił ją, i to mocno, odczuwany w tyłku chłód. Nerwowo spojrzała za siebie, a wtedy zamarła. – O kurwa… – wyszeptała nagle sparaliżowana zwierzęcym strachem.

Dokończenie na:

https://sexxxgroza.blogspot.com