1. Dziewietnastoletnia dziewica


    Data: 09.09.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: PanJowak

    ... pieszczeniem trzonka, potrafiła sprawić mi sporą przyjemność. Trzymałem ją za kolorowe włosy i odpowiednio kierowałem. Poczułem dominację wynikającą z jej niedoświadczenia i kompleksów. Pieprzyłem ją w usta tak mocno, że się dławiła i trzymałem ją tak mocno, że nie mogła się odsunąć. Gdy przerwałem, spojrzała mi w oczy i po raz pierwszy się do mnie uśmiechnęła. Jeszcze zrobię z niej kurewkę.
    
    Gdy wstała, zauważyłem, że jest już mocno spocona. Jej pulchne ciało wręcz kleiło się od potu. Popchnąłem ją delikatnie nie łóżko i uklęknąłem, by całować jej stopy. Jej podeszwy były twarde od dźwigania takiego ciężaru, lecz mimo to mnie podniecały. "No co robisz, moje stopy są obrzydliwe, nie rób!". Zaśmiałem się tylko i kontynuowałem pieszczoty, patrząc dziewczynie w oczy. Następnie całowałem ją wzdłuż nóg, aż znów doszedłem do zarośniętej pochwy. Wzbraniała się, gdy całowałem jej pulchny brzuch, ale nie przerywałem. Następnie wielkie piersi - teraz najbardziej wzdychała z przyjemności. Zakończyłem na namiętnym pocałunku w usta.
    
    "W jakiej pozycji chciałabyś przeżyć swój pierwszy raz, piękna?". "Wyobrażałam to sobie tak, że weźmiesz mnie na stojąco od tyłu, dobrze?". ...
    ... Matylda oparła się o ścianę i rozszerzyła nogi. Uśmiechała się. Delikatnie wsunąłem w nią twardego penisa. Wszedł łatwo, więc stwierdziłem, że nie muszę być zbyt ostrożny. Posuwałem ją mocno i szybko. Jęczała i wiła się pod kolejnymi uderzeniami. "Poczekaj chwilę, chcę spróbować inaczej".
    
    Matylda przejęła inicjatywę. Teraz ona popchnęła mnie na łóżko, a następnie sama nabiła się na penisa. Chciała mnie ujechać, ale niestety już po kilku ruchach się zmęczyła. Byłem coraz bliższy dojścia i maksymalnie napalony. Obróciłem Matyldę na plecy, objąłem ją i całując po szyi, wszedłem w nią i szybkimi ruchami doprowadziłem nas oboje do rozkoszy.
    
    Leżeliśmy obok siebie wykończeni. Pocałowałem dziewczynę w policzek i wpatrywałem się w oczy. "To był idealny pierwszy raz. Czułam, jakbym kochała się z ukochanym". Pocałowałem Matyldę raz jeszcze w usta. "Jakbyś kiedykolwiek miała chcicę, pisz. Postaram się przyjechać najszybciej, jak to możliwe".
    
    Tak też się stało. Zostaliśmy przyjaciółmi z korzyściami. Nie tylko seksualnymi. Chodziłem z Matyldą na różne imprezy jako osoba towarzysząca, pomogłem jej zrzucić pięć kilogramów i, jak sądzę, zostałem jej najlepszym przyjacielem. 
«12»