-
Feminizacja W... do Joasi
Data: 30.10.2022, Kategorie: BDSM Trans Autor: AsiaJo
... chodzę. W lustrze widać było jej twarz. Znów pokazał się szelmowski błysk oka. Rzuciła przez ramię zaraz wracam. Złapała te rzeczy które przyniosła i zniknęła za drzwiami łazienki. Kończąc golenie drzwi się otworzyły. Stała w nich Gosia. Trzymała w rękach małą reklamówkę podając mi ją. Równocześnie mówiąc że tę noc chciałaby abyśmy spędziły razem a również abym w związku z tym ubrała się w to co przyniosła. Popatrzyłam co było wewnątrz. To był tak zwany bodystocking w kolorze czarnym. Zostawiła mnie z tym. Poza strojem na całe ciało zostawiła mi inny biustonosz w kolorze czarnym z pełnymi miseczkami całe z koronek. Ubrałam więc to co mi przyniosła. Wychodząc założyłam moje szpilki w jakich przyjechałam i jakie mi od wczoraj służyły. W przedpokoju z łazienki napotkałam w pokoju Małgosię w identycznym stroju. Podeszła i przytuliła się do mnie. Równocześnie jej dłonie zaczęły taniec na moim ciele w zasięgu jej rąk. Szczególnie często jej dłonie zsuwały się w okolicę korka jakim mnie uraczyła w parku. Zdecydowanie nie pozostawałam jej dłużna. Moje dłonie również krążyły po jej ciałku. W końcu Gosia zrobiła krok w tył i biorąc mnie za rękę podeszła do łazienki. Wewnątrz zrobiła mi lekki makijaż. Dokleiła rzęsy i dobrze umalowała na intensywnie czerwony kolor usta. Trochę to wyzywająco wyglądało ale pewnie i o to chodziło. Spryskała mnie perfumą. Już tym razem inną, choć też o zapachu tym razem we mnie budzącym zmysły. Po tym poszłyśmy do ...
... sypialni. Tam bez ceregieli zostałam powalona na łóżko gdzie Małgosia siadła na mnie i poprosiła o to żeby mogła mnie uwiązać do łóżka. Zgodziłam się. Szybko nawet jej poszło bo łóżko już było przygotowane do tego. Gdy tak rozciągnięta na łóżku leżałam Małgosia zasiadła na mnie ponownie i zaczęła pieścić me ciało. Czułam jak powoli nadchodzi podniecenie. Jak narasta. Za to Małgosia widząc to zwalniała tak abym za szybko nie doszła do końca. Trochę czasu minęło nim byłam gotowa do tego aż Gosia zasiądzie ponownie dziś na moim sterczącym penisku. Nadziewała się na niego powoli, tak jakby chciała poczuć każdy centymetr tego co w nią wnikało. Następnie zaczęła z początku wolno by w trakcie przyspieszać unosić się i opadać. By po pewnym czasie którego rachubę zatraciłam wejść na szczyt orgazmu wydając z siebie westchnienia i jęki rozkoszy. Ja o dziwo jeszcze nie byłam u mego szczytu. Widziałam że Gosia to wie. Gdy ochłonęła zeszła ze mnie aby wziąć w swe usta mego sztywnego przyjaciela i ustami oraz językiem w szybkim czasie doprowadziła mnie do wytrysku. Zebrała to w ustach i po tym przesunęła się w kierunku mojej twarzy by swe usta połączyć z moimi. W tym samym czasie przekazała w moje usta całą zawartość swoich. Miałam w ustach moją spermę i aby móc się nie zadławić chcąc nie chcąc trzeba było to przełknąć. Co też zrobiłam. Zostałam uwolniona i tak ubrane po chwili wtulone w siebie zasnęłyśmy. Rano pobudka była szybka bo dzwonkiem do drzwi. Małgosia zerwała ...