-
Luna - Rajska wyspa (I)
Data: 06.11.2022, Kategorie: delikatnie, Lesbijki Masturbacja Podglądanie wakacje, Autor: adix
... pomoście do jej domku. Ciemnoskóra dziewczyna otworzyła nam drzwi i wpuściła do środka. – Weźcie sobie tę mapę. Tutaj zaznaczyłam wam, jak dotrzeć na początek spływu. Zaczęła opowiadać o innych atrakcjach wyspy, gdy nagle otworzyły się drzwi łazienki i wyszła z nich druga dziewczyna. Zupełnie naga. Zobaczyła nas i zatrzymała się w drzwiach. Nastała niezręczna cisza. – To moja dziewczyna, Ariana. Poznajcie się. – Przedstawiła nas mulatka. – A ja jestem Nadin. Powiedzieliśmy sobie wszyscy „cześć” i wymieniliśmy powitalnymi uśmiechami. Naga dziewczyna ruszyła w stronę kuchni, a jej długie do pasa, lekko wijące się, miodowe włosy zafalowały. Wróciliśmy z Nadin do rozmowy o atrakcjach okolicy. – Musicie też wpaść do miejscowej masażystki Mirandy – wtrąciła się do rozmowy Ariana, która stała teraz nago przy lodówce i wyciągała z niej sok pomarańczowy. – Nikt nie robi takich masaży jak ona. Właśnie od niej wróciłam i daję słowo, że jej masaż nastraja pozytywnie na cały dzień. Dziewczyna ma dar. Uwielbiam jej ręce – powiedziała i przechyliła szklankę, aby napić się soku. Zrobiła to jednak nieuważnie i kilka kropel spadło na jej małe piersi. Dłonią starła krople zahaczając o mały kolczyk, który tkwił w jej prawym sutku. Promienie słońca oświetlały jej nagie, szczupłe ciało, a uda miała tak chude, że nie stykały się ze sobą, gdy stała swobodnie. Na całym ciele ani jednego włoska, oprócz długich miodowych włosów na głowie. – Dzięki za wszystkie porady. – Lena przerwała ...
... tę niezręczną sytuację, szukając wymówki do wyjścia. – Uciekamy do siebie. Musimy się rozpakować. Szkoda, chętnie bym jeszcze pooglądał ten jej raj. Zaśmiałem się w duchu. Wyszliśmy od naszych sąsiadek i wróciliśmy do domku, który, mieliśmy nadzieję, będzie dla nas przez dwa tygodnie idealnym miejscem, by się wyciszyć. – Ale nam się trafiły sąsiadki. – Uśmiech od rana nie schodził z twarzy Leny. – Idziemy pod prysznic? – zapytała retorycznie i wskazała ruchem głowy łazienkę, gdzie obok wanny mieliśmy duży, otwarty prysznic, w którym zmieściłyby się swobodnie ze trzy osoby. Rozebraliśmy się i weszliśmy do środka. – Może zaprosimy sąsiadki wieczorem, aby się lepiej poznać? – Namydliłem ręce i położyłem dłonie na plecach Leny. – Na drinka? Pewnie liczysz, że Ariana przyjdzie w takim samym stroju jak przed chwilą? – Może Nadin też się dopasuje brakiem stroju do Ariany? Żartowaliśmy z Leną, a gorąca woda z prysznica spływała po naszych nagich ciałach. Przez wielkie okno oglądaliśmy piękne okoliczne wyspy i cudowny błękit oceanu: wyglądał tak, jak na folderach reklamujących wyspę. Lena wzięła słuchawkę prysznica i przystawiła do łechtaczki. – To gdzie dzisiaj idziemy? – zapytałem. – Może do sauny? – Czyżby spodobały ci się tutejsze zwyczaje? Liczysz na to, że tam też obowiązuje brak stroju i będziesz mogła napatrzeć się na nagie kobiece ciała? Lena podniosła jedną nogę wyżej, żeby strumień wody lepiej docierał do jej miejsc intymnych. – Ja ...