1. Czerwony merc


    Data: 10.11.2022, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Wytryski Autor: pornomaniaczka

    ... sterczały. On bezceremonialnie wsadził jej łapę pod spódnice, a ta jęknęła. Domyślałam się że dotarł do jej perełki. Klękaj mała i obciągnij mi – powiedział. Tak zrobiła. Widziałam wszystko. Wyssała mu do końca biały płyn. Wstała a on uśmiechając się: „no to za miesiąc powtórzymy ..hmm?? !!”
    
    - To się powtórzyło? - spytałem
    
    - Tak w następnym miesiącu się zakradłam , żeby zobaczyć jak jej tym razem będzie płacić
    
    - I?
    
    - Rżnął ja od tyłu. Ona była oparta o to biurko przy, którym siedzimy. A ja widziałam jak jego członek wsuwała się w nią . Cycki jej latały. Ta jęczała. Wybiegłam. To było w tamtym tygodniu.
    
    Zaciągnęłam języka i okazało się, że wszystkie poprzednie nasze pracownice tak „testował” – DRAŃ!
    
    Podobno ma też romans z jakąś babą z Pana miejscowości. Ale jeszcze nie namierzyłam z kim.
    
    - To pewne
    
    - Tak, moja przyjaciółka widziała go, jak w tym swoim czerwonym Mercu woził jakąś ruda lalunie ..jak się obściskiwali..
    
    Nagle dotarło do mnie co, a właściwie kogo ukrywała moja Bożenka w firmie, zamykając drzwi.. To dlatego miała rozmazana szminkę. To jego czerwony Merc tak zaparkował! No tak – pewnie ten jego fiut zagościł w jej buzi i rozmazał szminkę! Poczułem wściekłość!
    
    Wtedy nagle moja rozmówczyni wstała i przechyliła się przez biurko zamykając okno. Cała się naciągnęła, wystawiając swoja pupcie w moją stronę. Przekręciła klamkę w oknie, a wtedy materiał z jej sukienki odsłonił tak dużo, że zobaczyłem jej nogi prawie do końca. A kiedy już ...
    ... przekręciła klamkę okna do końca i osiągnęła maksymalne naciągnięcie , zobaczyłem śliczne majtki.
    
    - Niech to szlak – powiedziałem głośno.
    
    Podszedłem do niej od tyłu tak, że aż dotknąłem jej tyłka. Przycisnąłem ją do biurka. Ona trochę spłoszona. Ja od razu nachyliłem się jej nad uchem i powiedziałem.
    
    - Wiem kim jest ta ruda kobieta. To moja żona! Ta suka teraz się z nim puszcza u nas w firmie.
    
    - Jak to? Skąd Pan wie?
    
    - Bo właśnie byłem w firmie i tam stał czerwony Merc. A moja żona dziwnie speszona była moim powrotem. Coś ukrywała w jednym z pomieszczeń… Była zdenerwowana. Teraz zrozumiałem dlaczego. Ta suka daje mu teraz dupy. Choć teraz pewnie już są po wszystkim. Wsadził jej swojego grubaśnego kutasa i pewnie zalał jej cipkę!! - Powiedziałem nie przebierając w słowach!!! Chyba nam obojgu podziałało na fantazję to co powiedziałem. Oboje wyobraziliśmy sobie ich razem.
    
    Wtedy nagle poczułem, że mój członek pęczniej. Zauważyłem że ona tez to poczuła. Jej rączka przesunęła się i pogłaska mnie po rozporku. Lekko się odsunąłem żeby zrobić miejsce na wsunięcie swojej dłoni pod jej spódnicę. Dotarłem do majtek. Ona już uległa, czułem jej zdecydowanie…. Lekko odsunęła się od biurka i wygięła plecy wypinając tyłeczek. Czekała na moja inicjatywę. Podsunęła sobie spódnicę jedna ręką i pokazała mi cały tyłeczek i tą małą góreczkę pomiędzy nogami. Jeszcze opiętą materiałem białych majtek, ale już lekko cipeczka po bokach materiału wychodziła jej. Schyliłem się i językiem ...