Internetowa sex przygoda
Data: 22.11.2022,
Kategorie:
Anal
Autor: orfeusz
... Orgazm wypełnił mnie. Chciałam odruchowo zacisnąć nogi. Jednak stał między nimi blokując moje próby. Nie przerywał pieszczot przedłużając moją rozkosz. Zaciskałam zęby gwałtownie obracając głowę na boki i jęczałam. Cały świat przestał dla mnie istnieć. Czułam wyłącznie przyjemność. Nigdy nie miałam tak silnego orgazmu...
Podniecenie powoli opadało. Leżałam ciężko oddychając. Delikatnie wycierał moje genitalia z nawilżającego żelu. Zdjął moje nogi z podpórek i pomógł mi wstać. Kręciło mi się w głowie. Zobaczył, że nie jestem wstanie iść, wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Przykrył mnie i poprosił, żebym odpoczęła. Sam wrócił do gabinetu zrobić porządek.
Odpoczywałam kilka godzin utrwalając sobie w myślach to co niedawno przeżyłam. Czułam błogość i zadowolenie.
Gdy przyszedł do mnie spytać czy wszystko w porządku zdążyłam już odzyskać siły i byłam pełna energii. Powiedziałam, że tak. Chciałam mu jakoś odwdzięczyć się za te przyjemności. Poprosiłam go żeby podszedł. Usiadłam na łóżku, rozpięłam jego fartuch. Stał spokojnie gdy zdejmowałam mu spodnie. Powoli zsunęłam majtki i uwolniłam penisa. Przyglądałam mu się zaciekawiona. To jest niezwykłe - pomyślałam - on już obejrzał mnie całą dokładnie łącznie z wnętrzem mojej odbytnicy, a ja dopiero teraz po raz pierwszy zobaczyłam jego penisa. Pocałowałam go. Lekko drgnął. Objęłam go ustami i delikatnie lizałam językiem. Początkowo tylko muskałam go, po chwili jednak moje pieszczoty stały się bardziej intensywne. Powoli ...
... zaczął na nie reagować, stawał się coraz grubszy i sztywniejszy. Odsunęłam się na chwilę żeby zobaczyć, wysunął się z moich ust. Był sztywny i wydawał mi się bardzo podniecający.
-Chcesz żebym wszedł w twoja pupę? - Zapytał się.
Spojrzałam do góry. Był taki spokojny. Czułam, że będzie mnie szanował niezależnie od mojej decyzji.
-Tak - cicho odpowiedziałam, lekko uśmiechając się.
Położył mnie na łóżku i ukląkł nade mną. Leżałam na plecach, pochylił się i zaczął pieścić moje ciało. Obsypywał pocałunkami mój brzuch, piersi. Byłam coraz bardziej gotowa. Jednak nie przestawał mnie pieścić. Dotykał moich nóg, całował je, krążył po nich ustami. Całował uda coraz wyżej i wyżej, potem wracał na dół. Kilka razy doszedł aż do łechtaczki, musnął ją jednak tylko delikatnie i wrócił do nóg. Byłam ogromnie podniecona, gdy już czułam, że dużej nie mogę wtedy podniósł moje nogi wysoko do góry. Przyciągnęłam je mocno do brzucha, tak żeby moja pupa była dobrze wyeksponowana. Patrzył na moją twarz czułam, że smaruje mnie wazeliną, a potem naciska penisem. Uważnie obserwował czy nie sprawia mi bólu. Zamknęłam oczy, zaczął przeć. Moja pupa była wciąż rozluźniona po badaniu wiec wsunął się w nią bez problemu. Poruszał się powoli. Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam, że cały czas wpatruje się w moja twarz. Próbował odczytać co czuje wiedziałam, że nawet najmniejszy grymas na mojej twarzy mogący świadczyć o tym, że mnie boli sprawi, że od razu zatrzyma się. Nic mnie jednak nie bolało. Moja pupa ...