Casting
Data: 30.11.2022,
Kategorie:
filmy erotyczne,
orgazm,
Sex grupowy
poliamoria,
przyjaciółka,
Autor: XeeleeFirst
... asymetryczna fryzura, zgrabna sylwetka. Na spotkanie z nami ubrała się ponętnie. Jej czarna rozkloszowana sukienka w jaskrawe, czerwone, liliowe i białe kwiaty sięgała jej przed kolana. Usiadła, na naszej rozłożystej kanapie, założyła nogę na nogę i zaczęła się filuternie uśmiechać. Jej, widoczne teraz kolana i uda były bardzo powabne. Wyraz twarzy świadczył, że jest osobą pewną siebie i zdeterminowaną. Wypisz wymaluj… jak Veronica Sanchez z serialu „Przystań”. Magda, ociągając się, stwierdziła: „No dobrze… to na początek ja wezmę kamerę, a wy gadajcie”. Wstała i z odległości metra kadrowała twarz naszego gościa. Tomek, taksując wzrokiem dziewczynę, rozpoczął rozmowę:
– Przedstaw się nam, proszę!
– Mam na imię Virginia, mam dwadzieścia cztery lata, jestem mężatką, nie mam jeszcze dzieci, przyjechałam ze stolicy, droga była dość męcząca, ale zanocowałam w pobliskim hotelu.
– Masz dziwne, nietypowe imię! – stwierdziłam.
– Tak, na niektórych listach imion nie wymieniają tego słowa. Mój ojciec jest jednak Amerykaninem. Uparł się, abym nosiła takie imię. Na ogół mówił do mnie Virgee. W końcu przywykłam. Teraz już mi się podoba – odpowiedziała mi dziewczyna.
– Czy to jest dla ciebie pierwszy taki erotyczny seans? Czy pozwoliłaś już komuś filmować się w trakcie uprawiania seksu? – zapytał Tomek.
– To nie jest mój pierwszy raz. Odwiedziłam kiedyś pewną firmę w Kalifornii. Opisałam tę przygodę. Jest taki tekst pod tytułem „Miss Universe” – odparła Virginia.
– ...
... Jesteś pewna, że rozumiesz wszystkie fragmenty podpisanej umowy? Ważne jest, abyś czuła się u nas dobrze i nie miała do nas pretensji. Pamiętasz zapewne punkt szesnasty umowy, który stwierdza, że w każdej chwili możesz przerwać seans i wyjść stąd, nie tracą praw do podstawowej składowej wynagrodzenia – przemówił znowu Tomek.
– Wiem, wiem… macie prawo wyżywać się na mnie i eksploatować mnie w sposób niemal nieograniczony.
– Zgadza się… jakkolwiek nie powinnaś czuć się poniżana, nie mówiąc o jakimkolwiek bólu fizycznym – dodałam.
– Mam do was zaufanie – odparła Virginia.
– W jakim wieku straciłaś dziewictwo? – serię prostych pytań zainicjował Tomek.
– Miałam 15 lat.
– Ilu miałaś mężczyzn do tej pory?
– Około trzydziestu.
– Czy zdradzasz męża?
– Tak, czasami.
– Czy mąż wie, że jesteś tu dzisiaj u nas?
– Ależ oczywiście, że wie.
– Nie boisz się, że twój mąż zobaczy upublicznione nagranie z dzisiejszego seansu?
– Nie, on mnie wspiera, we wszystkim, co robię. Podobnie jak ja, lubi się pieprzyć z kim popadnie.
– Lubisz także dziewczyny? Masz z nimi kontakty erotyczne – zapytałam?
– Tak, dziewczyny też mnie kręcą. Jestem biseksualna. Hm… ściślej to chyba jestem tylko trochę biseksualna, gdyż jednak bardziej ciągnie mnie do mężczyzn.
– Ile zaliczyłaś dziewcząt? – zapytał Tomek.
– To nie jest trafne pytanie! Ja nie zaliczam dziewcząt. Ja się z nimi przyjaźnię!
Mówiąc to Virginia, popatrzała na mnie, uśmiechnęła się i zalotnie przygryzła ...