Pierwszy raz
Data: 18.12.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Jan Kowalski
... językiem. Moja wiedza opierała się tylko na "filmach edukacyjnych" znajdowanych w dużych ilościach w Internecie. Mimo braku doświadczenia miałem wrażenie, że sprawiam jej niebywałą rozkosz. Zaczęła głośniej oddychać, naprężyła całe ciało. Nie chcąc przerywać pieszczot czekałem na jej znak, by przestać. Po kilku minutach zaczęła pojękiwać, lekko nią zatrzęsło, wiedziałem, że to orgazm. Ucieszyłem się, że już za pierwszym razem ją do niego doprowadziłem. Położyłem się koło niej, czekając aż trochę odetchnie. W końcu wszystko było jeszcze przed nami. Po kilku minutach zaczęła mnie całować. Odebrałem to jako znak, by kontynuować. Pochyliłem się nad nią, tak jakbym przygotowywał się do pozycji misjonarskiej. Mój penis delikatnie dotykał jej muszelki. Objęła mnie w pasie swoimi nogami, a ja chwyciłem "małego" próbując wprowadzić go w jej cipkę. Przez kilka niekończących się sekund się z tym męczyłem, ale w końcu wyczułem, jak w nią wchodzę. Dość szybko zatrzymałem się na jej "dziewictwie". Trochę się ...
... wycofałem i naparłem na nie. Jęknęła - wiedziałem, że poczuła ból, ale przy pierwszym razie to nieuniknione. Zacząłem powoli lecz regularnie wchodzić w nią i wychodzić (trudno to inaczej opisać). Ona pojękiwała co jakiś czas, lecz jej uścisk już się poluźnił. Miałem nadzieję, że już ją nic nie boli. Po pewnym czasie zmieniliśmy pozycję, teraz to ona mnie ujeżdżała, pieszcząc przy okazji ręką swoją łechtaczkę. Jako, że miałem ją całą przed sobą, zacząłem pieścić jej piersi. Ona pojękiwała coraz głośniej, a ja poczułem, że niedługo dojdę. Nagle ona głośno jęknęła, jej ciałem wstrząsnęły spazmy. Zacisnęła przy tym pochwę, a przez to doszedłem też ja. Orgazm delikatnie mną wstrząsnął, do tej pory nigdy nie przeżyłem takiego potężnego. Mocno ją do siebie przytuliłem i zacząłem z niej wychodzić. Gdy na mnie leżała, poczułem, że sperma powoli z niej wypływa - musiało jej być naprawdę dużo. Po chwili zasnęliśmy mocna się obejmując. Od tamtej pory kochamy się regularnie, ale pierwszy raz zapamiętaliśmy najlepiej.