Ruchan(n)a
Data: 19.12.2022,
Kategorie:
gwiazda,
bdsm
czarna,
klapsy,
Autor: AFter
... zauważył, jak ociera udo o udo, kiedy to mówi. Cholera, czy naprawdę była serio? A może sobie z nim pogrywała? - Wiem, pewnie feministycznym pizdom się to nie spodoba, ale co je obchodzi, że są kobiety, które lubią zarobić solidnego klapsa w tyłek? - spytała, a on czuł, że patrzy na niego w ten sposób, jakby sama chciała, by ją złapał, położył na kolanach, zdjął pasek i złoił jej dupę.
- Brzmi super, z przyjemnością bym to zrobił - wyrwało mu się nagle, zanim zdążył pomyśleć o tym, co mówi. W duchu natychmiast sklął samego siebie wszystkimi znanymi sobie przekleństwami. A tak dobrze szło. Teraz na pewno wypierdoli go za drzwi i jeszcze zadzwoni gdzie trzeba. Jego wyjebią z roboty, a po takim numerze nawet „Kundelek“ go nie weźmie...
- Czy to propozycja? - spytała jednak, przekładając nogę na nogę i uśmiechając się zagadkowo.
- Cóż, jeśli nie masz nic przeciwko i jeśli nie jesteś zajęta...
- Zdecydowanie nie mam nic przeciwko i jestem wolna, jeśli o to chodzi.
- Znakomicie - kiedy patrzył w jej twarz, nie był pewien, czy mówi poważnie, czy po prostu dobrze się bawi i żartuje, jak to niektóre gwiazdy miały w zwyczaju. Robił kiedyś taki wywiad, w którym panienka robiła za buntowniczkę i przez dobrych kilkanaście minut żartowali sobie jak to fajnie byłoby budować barykady na ulicach. Ale tam to były czyste jaja. A tu? Jej zachowanie było co najmniej dwuznaczne. Postanowił pociągnąć więc tę grę nieco dalej.
- Jesteś singielką i jedziesz w trasę dookoła świata? To ...
... musi być trudne.
- A gdzie tam, zawsze zabieram ze sobą parę moich ulubionych zabawek.
- Zabawek?
- No, wibratory, dildo, kajdanki i inne. Wiesz, jak cholernie podniecające potrafi być granie koncertu z analną zatyczką w tyłku? Niektóre moje tancerki nawet o tym wiedzą i na scenie potrafią mnie tak klepnąć w tyłek, że aż jęczę.
Zastanowiło go, czy ona pamięta, iż na stoliku przed nią leży włączony dyktafon. Nawet jeśli, to pewnie przy autoryzacji nic takiego nie przejdzie do druku, na to nie liczył. Ale nie powstrzymywało go to naturalnie przed kontynuowaniem rozmowy. W końcu kto by nie skorzystał z okazji aby wyciągnąć kilka pikantnych sekretów jednej z najpiękniejszych kobiet show biznesu?
- Z tego co rozumiem, jesteś zatem bardzo otwarta w sprawach seksu.
- Jasne, wszystko co legalne jest dla mnie ok - mrugnęła okiem, jakby sugerując, że może nawet to, co nie zawsze i wszędzie jest legalne też jej nie przeszkadza. - Nie mam problemu, gdy facet chce mnie zerżnąć jak zwykłą dziwkę albo gdy dziewczyna zmusza mnie do lizania jej tyłka - nie mogła nie zauważyć jego rosnącego podniecenia. - Więc jeśli masz jakieś szalone pomysły, chętnie je zrealizuję.
- Naprawdę mnie kusisz. Nikt nie odrzuciłby takiej oferty.
- Ty chyba też jej nie odrzucisz, prawda?
- Zastanowię się - odparł z pokerową miną. - A kontynuując wywiad, zrobiłaś sobie sporo tatuaży. A myślałaś kiedyś o piercingu?
- Bardzo lubię tatuaże, ale staram się zawsze dokładnie przemyśleć każdy ...