1. Przypadek Michała cz.XVI


    Data: 29.12.2022, Kategorie: Anal Dojrzałe Oral Brutalny sex Autor: Iks

    ... dostałem odpowiedź.
    
    "Na długiej przerwie, w kantorku obok sali gimnastycznej."
    
    Miejsce sugerowało, czego spodziewała się Nastka. To tam spotykaliśmy się niekiedy, gdy byliśmy zbyt napaleni, by czekać na sposobną okoliczność po szkole. Wciąż miałem dorobiony do tego pomieszczenia klucz. Tym razem jednak nie chodziło mi o szybki numerek, a o informacje. Odpisałem.
    
    "Chcę tylko porozmawiać."
    
    "Nie ma sprawy, ale przy okazji. Zaniedbujesz mnie ostatnio."
    
    Westchnąłem zrezygnowany widząc tą wiadomość. Dziewczyna raczej nie da się przekonać do samej rozmowy. Musiałem pogodzić się z dodatkową atrakcją. Nie to, żeby mi się nie podobała, ale starałem się ograniczać pieprzenie Nastki w szkole. Czułem się wtedy niekomfortowo, obawiając ewentualnych konsekwencji, gdyby nas odkryto.
    
    "Ok.." Wystukałem odpowiedź.
    
    Przed długą przerwą wyskoczyłem z klasy niczym wystrzelony z procy. Nastawiłem się na mega szybki seks, ale kwadrans to nie jest zbyt długo, biorąc pod uwagę okoliczności. Musieliśmy znaleźć dogodny moment, aby zniknąć niepostrzeżenie w starym magazynie. Nie było to łatwe, bo ciągle się ktoś kręcił. W końcu się jednak udało.
    
    Ledwie przekręciłem klucz w drzwiach, gdy znaleźliśmy się w środku, a już miałem na sobie Anastazję. Zachłanny pocałunek odebrał mi powietrze. Z trudem się uwolniłem.
    
    - Sekundę Nastka, najpierw pytanko - zaoponowałem, widząc, że już rozpina dżinsy.
    
    - Poważnie? Wolisz najpierw gadać, gdy ja mam między nogami ogień? - Uniosła pytająco ...
    ... brwi. Złapała moją rękę i wsunęła ją pod spodnie. Jęknąłem, czując pod palcami mokre ciepło. Poczułem ciasnotę z przodu slipów.
    
    - Powiedz mi tylko co z twoją ciotką? Od paru dni nie ma jej w szkole - wyrzuciłem z siebie pytanie, obawiając się, że za chwilę go nie zadam.
    
    - Ciągniesz mnie tu, żeby o nią zapytać? - Nastka nerwowo zmarszczyła czoło.
    
    Musiałem ją udobruchać. Wtuliłem się w plecy dziewczyny i oplotłem ją rękami. Rozpiąłem kilka strategicznych guzików, by łatwiej wsunąć dłoń pod bluzkę. Gdy zagarnąłem jedną z piersi ukrytych w miseczce biustonosza odzyskałem kontrolę nad sytuacją. Anastazja rozpuściła się w moich rękach jak masło.
    
    - Chciałem żebyś przyszła, bo mi ciebie brakowało - szeptałem jej do ucha, uciskając cycka. - Za chwilę podam ci swojego fiuta, a ty weźmiesz go do ust. Potem zerżnę cię, żeby ugasić ten żar w twoich majtkach. Jednak zanim się to stanie, powiedz, co jest z twoją ciotką.
    
    - Michał, nie potrafię się na ciebie złościć. Nie potrafię ci niczego odmówić. Jak ty to robisz? - westchnęła Nastka pocierając wybrzuszenie na moich dżinsach. - A co do mojej cioteczki, to jest chora. Nie bardzo wiem co jej dolega, po prostu siedzi w swoim pokoju jakaś osowiała albo kręci smętnie po domu. Wzięła zwolnienie i tyle.
    
    Odpowiedź dziewczyny usatysfakcjonowała mnie całkowicie. Martwiłem się, że po takiej traumie coś gorszego mogło się dziać z Anitą. "Choroba" na pewno była skutkiem ostatniego kontaktu z Banasiem, ale wyglądało na to, że anglistka ...
«1234...11»