1. Przypadek Michała cz.XVI


    Data: 29.12.2022, Kategorie: Anal Dojrzałe Oral Brutalny sex Autor: Iks

    ... jej minęło, że ciężko coś wymyślić innego. - Patrzyłem jak sprawnie doprowadza się do porządku. Widać było, że miała w tym wprawę. - Zmykaj do domu, póki na korytarzu spokojnie. Zajrzę do twojej nauczycielki i powiem, że puściłam cię do domu, bo źle się poczułeś na przerwie.
    
    - Ok..
    
    - Aha, uspokój jakoś swoją młodą kochankę, bo gotowa zrobić coś głupiego. - Poprawiła, zmierzwione włosy. - Najlepiej pociesz ją. Długo, intensywnie i gwałtownie.
    
    - Coś wymyślę. Nie martw się.
    
    Wyszedłem z magazynku na miękkich nogach. To doświadczenie było niezwykle intensywne. Dopiero pod domem poczułem, że serce znów pracuje mi zwykłym rytmem
    
    ****
    
    Następny dzień rozpoczął grudzień i postawił na mojej drodze nową dziewczynę. Po kolej jednak...
    
    Wracałem szybko do domu, bo wraz z grudniem pojawił się pierwszy duży mróz. Nie byłem zbyt rozsądnie ubrany, więc zasuwałem niczym Robert Kubica, bo zimno czułem nawet na dupsku.
    
    Dwa zakręty od domu podjechał do chodnika samochód i zatrzymał się trochę przede mną. Gdy zrównałem się z autem, szyba w oknie zjechała w dół, a za nią ujrzałem przystojną twarz Chrobrego.
    
    - No cześć, młody. Masz chwilkę, bo musimy pogadać - Widząc, że potakuję, dawny chłopak mojej siostry kiwnął głową, dając do zrozumienia, że mam wsiadać. - Wbijaj się na tył!
    
    Nie myślałem, że zadziała tak szybko. Byłem zaskoczony i zaciekawiony, co wynikło z rozmowy Marcina z szefem. Czym prędzej zająłem miejsce za kierowcą. Ku mojemu zdziwieniu Chrobry nie był ...
    ... sam. Pomyślałem, że to jego kolejna panienka, choć na to nie wyglądała. Choć miała na głowę naciągnięty kaptur, to i tak zobaczyłem twarz dziewczyny owszem ładnej, ale zbyt dla Marcina grzecznej. Oczywiście gusta się zmieniają, moja siostra, za którą kiedyś szalał choć ładna, też nie jest typem suki lub zimnej, z pozoru nieprzystępnej piękności, a takie ponoć były w kręgu jego zainteresowań. Młody gangster lubił, gdy dziewczyna była gotowa na wszystko. Bez znaczenia było czy z przekonania, wyrachowania czy z rozsądku. Wsio ryba byle było ostro. Tymczasem pod kapturem kurtki ujrzałem wszystko tylko nie to.
    
    - Myślę, ze powinniście się poznać - stwierdził Chrobry ruszając z fantazją. - Młody poznaj Spację.
    
    Mimowolnie parsknąłem, słysząc ksywkę dziewczyny.
    
    - Enter. - Błysnąłem dowcipem, wyciągając dłoń na powitanie.
    
    - Chciałbyś cwaniaczku, ale niestety nasz młody koleżka dziewczyno nosi prozaiczne imię Michał - skwitował mój żart Marcin. - I nie śmiej się, bo to właśnie od Spacji zależy czy uda się twój plan ze starymi zbokami.
    
    - Daj spokój, chłopak przecież żartuje - uśmiechnęła się towarzyszka młodego gangstera.
    
    - Wiem. Michał to świetny chłopak i całkiem porządny. Przynajmniej do niedawna - Chrobry mrugnął do mnie okiem we wstecznym lusterku.
    
    - Bardzo śmieszne. - Nie byłem w nastroju na bardziej elokwentne odpowiedzi. Zresztą podjechaliśmy na tył "FunToma". Klub o takiej porze, do tego w środku tygodnia był nieprzyzwoicie cichy.
    
    - Dość pierdół. - Marcin ...