Tydzien z mama cz.2
Data: 16.09.2019,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Eulalia Stern
... suczką. - ekspedienta zajęczała.-Jak się nazywasz suczko?-Weronika proszę pani.-Zamknij drzwi do sklepu Weroniko. I pokaż swojej pani którędy na zaplecze.Weronika kiwnęła szybko głową, wskazała Joannie drogę do drzwi, a sama pobiegła do wejścia. Joanna wzięła przyniesione przez dziewczynę pudełka i skierowała się na zaplecze. Pokój był niewielki, głównie zastawiony pudłami, ale Joannie wystarczyło, że jest w nim krzesło oraz biurko.Szybko zdjęła płaszcz oraz sweter, oba rzuciła na pudła, jej potężne piersi były opięte już tylko czarnym stanikiem. Następnie wyciągnęła lubrykant z pudełeczka i potężną porcję wycisnęła na dildo.Weronika weszła do środka, jej blade policzki były zarumienione, a wzrok się iskrzył. Zamknęła za sobą drzwi i stanęła wpatrzona w Joannę.-Rozbierz się.- Joanna rozsiadła się na krześle i zaczęła rozprowadzać lubrykant po dildosie.Ekspedienta ściągnęła z siebie spódnicę i nerwowymi ruchami rozpięła koszulę, pod nimi miała na sobie komplet prostej czarne bielizny.-Podejdź i obróć się.- Joanna przygryzła wargę.Następnie obróciła Weronikę tyłem do siebie i zsunęła majtki z jej filigranowej, ale bardzo kształtnej pupy. Pomiędzy pośladkami dziewczyny błyszczało niebieskie oczko korka analnego, Joanna złapała za nie i lekko pociągnęła na co Weronika zareagowała cichutkim westchnieniem.Pociągnęła mocniej, a koreczek wyskoczył z odbytu ekspedientki z mokrym mlaśnięciem, wnętrze jej dupki było czerwone jak świeży granat i błyszczało od lubrykantu. Sam korek ...
... składał się z trzech połączonych ze sobą kulek, z czego największa była nawet grubsza od strapona którego dalej masowała.Odbyt zdążył się już lekko skurczyć, więc kobieta szybkim ruchem wepchnęła korek z powrotem, Weronika krzyknęła i zaraz zasłoniła sobie usta.-Cicho suko.- Joanna dała jej mocnego klapsa.-Tak proszę pani.- dziewczyna wyjęczałaPrzez kilka sekund Joanna bawiła się wciągając i wyciągając korek, wsłuchując się w tłumione jęki dziewczyny, której zaczynały już drżeć nogi. Wreszcie wepchnęła korek do końca i wstała.-Kładź się na biurko.- znowu dała klapsa WeroniceDziewczyna posłusznie podeszła do biurka i położyła się na plecach, następnie złapała nogi pod kolanami i podciągnęła je do piersi. Jej policzki były mocno zarumienione, a wzrok szklisty, pierś poruszała się szybko w rytm przyśpieszonego oddechu.Joanna wolno podeszła do niej, cały czas patrząc w oczy, po czym jednym ruchem wepchnęła całego dildosa w cipkę ekspedientki. Wiktoria znowu krzyknęła, Joanna uderzyła ją otwartą dłonią w policzek.-Kazałam ci być cicho.- wysyczała przez zęby-Przepraszam panią, przepraszam.Weronika złapała dłoń Joanny i zaczęła ją całować, następnie patrząc kobiecie w oczy wsunęła sobie jej kciuka do ust i zaczęła do delikatnie ssać.-Naprawdę jesteś małą dziwką.Joanna uśmiechnęła się znowu i zaczęła powoli poruszać biodrami, potężne dildo rozpychało drobną ogoloną na łyso cipkę. Weronika cały czas jęczała cichutko ssąc i całując palce kobiety. Wreszcie Joanna wysunęła się z dziewczyny do ...