Tydzien z mama cz.2
Data: 16.09.2019,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Eulalia Stern
... końca, patrząc na otwartą i pulsującą cipkę, Weronika miała przymknięte oczy, chyba wręcz nieświadomie sięgnęła palcami do swojej pusi i zaczęła masować swoją łechtaczkę.Joanna złapała znowu za korek i tym razem o wiele delikatniej wyciągnęła go z odbytu, znowu wywołując cichutki jęk swojej suki. Sięgnęła po lubrykant i rozsmarowała nową warstwę po dildosie - następnie przystawiła do rozciągniętego zwieracza główkę i lekko popchnęła biodrami.-Ooo tak. - Weronika zajęczała cichutko i zaczęła szybciej masować łechtaczkęJoanna uśmiechnęła się lekko i mocno złapała ekspedientkę za uda, rytmicznie zaczęła zanurzać się w jej odbycie, wywołując kolejne, coraz żywsze jęki. Trwało to kilkanaście długich sekund, aż wreszcie złapała Weronikę za szyję, mocno ścisnęła i z całej siły wepchnęła dildosa po same jaja w rozgrzany odbyt. Weronika zacharczała otwierając oczy, przez krótką chwilę patrzyła Joannie w oczy, a następnie zaczęła jeszcze szybciej się masować, pocierając wzgórek i okolice całą dłonią.-Proszę pani, proszę mnie zerżnąć, jestem tylko nic nie wartą suką, jestem workiem na ...
... spermę.Dyszała przytłumionym głosem, Joanna znowu uśmiechnęła się i zaczęła z całej siły pieprzyć filigranową dziewczynę. Ich miednice uderzały o siebie, kantorek wypełniały odgłosy klaskania i mlaskania, powietrze pachniało dwoma rozpalonymi kobietami.Wreszcie Weronika zaczęła się trząść, zacisnęła nogi na biodrach Joanny i przyciągnęła ją do siebie, jej odbyt zacisnął się na dildosie tak mocno, że nawet Joanna to poczuła. Dziewczyna trwała w orgazmicznej ekstazie prawie dwie minuty, aż wreszcie rozluźniła się i opadła na biurko z trudem łapiąc oddech.Joanna powoli wysunęła się z odbytu dziewczyny, ten nawet się nie zamknął, otwarta wyruchana dziurka zaczęła kapać lubrykantem na podłogę. Kobieta uśmiechnęła się na ten widok.-Dziękuję kochana, przypomniałaś mi studia.Pogłaskała półprzytomną dziewczynę po policzku, a następnie pocałowała ją w czoło. Później ściągnęła z siebie uprząż, wszystkie przedmioty zapakowała do pudełka i ubrała się. Wreszcie położyła przy powoli odzyskującej przytomność dziewczynie kilka banknotów i wyszła tylnymi drzwiami poprawiając na sobie płaszcz.