1. ONE XLVII


    Data: 24.01.2023, Kategorie: Pierwszy raz Anal Nastolatki Oral Bi Autor: janeczeksan

    ... i...
    
    Jesteście wariatki, obie! Muszę do łazienki! - przerwał zdezorientowany tym, co się dzieje mężczyzna.
    
    Wychodząc z pokoju Jan przypomniał sobie o kamerze, która cały czas pracowała. Wyłączył ją i chciał zabrać ze sobą do toalety, żeby skasować ostatnie sceny, ale Jowita błyskawicznie wyskoczyła z łóżka i zabrała sprzęt.
    
    Co ty robisz, chcę sprawdzić, jak się nagrało!
    
    Tak, tak, chcesz wykasować ostatnie kilka minut, znam cię! - nie dała sobie zabrać kamery – Idź do tej łazienki, a my sobie popatrzymy.
    
    To to wszystko było nagrywane? - Majka patrzyła na nich zdumiona.
    
    Tak, ale nie martw się, nie zamieszczamy naszych filmików nigdzie, tylko sobie oglądamy.
    
    Ja też chcę mieć ten film! Daję słowo, nigdzie go nie pokażę.
    
    Dostaniesz dopiero po obróbce. Naprawdę zależy nam na dyskrecji.
    
    Ale jak mi go dacie, przecież jutro wracacie do domu? - Majka była niepocieszona.
    
    Dostaniesz płytę z nagraniem, odpowiednio przetworzoną. Daj mi swój adres, Jan wszystko opracuje, a ja ci wyślę poleconym. Może tak być?
    
    Może być, ale chociaż cyknę nam fotkę telefonem, dobrze?
    
    Zgoda, ale bez naszych twarzy, sama możesz na nich być, to twój telefon.
    
    Usadowili się na łóżku przed lustrem, dziewczyny złapały Jana za penisa, Jowita opuściła głowę tak, że zasłoniła włosami swoją i mężczyzny twarz, a rozradowana Majka zrobiła kilka zdjęć. Dopili swe drinki rozmawiając już o wszystkim, nie tylko o seksie. Dziewczyny opowiedziały sobie, co studiują, Jan o swej pracy. ...
    ... Wieczór praktycznie dobiegł końca...
    
    Poszli do łazienki, dziewczyny wskoczyły pod prysznic, Jan skorzystał z wanny. Cała trójka żałowała, że ich pobyt już jutro się skończy. Nie odwieźli Majki, podrzucą ją rano, wracając do domu. Położyli się grzecznie w łóżku, Jan na środku, one po bokach. Przytuliły się obie do torsu mężczyzny, on objął je ramionami i kilka sekund później już spali.
    
    Ranek był piękny, żal było wracać, żal się rozstawać. Żeby Majka bardziej ich zapamiętała odbyli szybciutki seksualny seansik – Jan położył na siebie plecami kelnerkę, wszedł w jej pupę, Jowita najpierw zrobiła kilka zdjęć telefonem Mai, po chwili pracowicie wylizywała wypiętą cipkę, czekając, aż oboje osiągną orgazm, żeby potem też być należycie obsłużoną.
    
    Droga do domu przebiegała spokojnie, zatrzymywali się dwa razy, pierwszy raz, kiedy otrzymał w lesie nieziemskie fellatio; drugi raz na ukrytej polanie zerżnął jej pupę i cipkę tak, że błagała, żeby skończył.
    
    Pod blokiem Jowity nie stanęli, obawiała się, że któryś ze sąsiadów zobaczy ją wysiadającą z auta faceta starszego niż jej ojciec; wolała uniknąć awantury. Poza tym koleżanki z którymi niby była nie miały auta...
    
    W nagrodę za bardzo udany wyjazd Jan postanowił odwdzięczyć się dziewczynie. Przygotował dla niej niespodziankę. Wiedział, że bardzo lubi ozdabiać dyskretnie swe ciało, stąd kilka kolczyków w dziwnych miejscach. Mała perełkę w pępku, kolczyki w uszach i jeden w brwi, po jakimś czasie ich znajomości zafundowała sobie ...