Barwne życie Izabeli - Sposób na braciszka
Data: 25.01.2023,
Kategorie:
Tabu,
Hardcore,
Lesbijki
Autor: AgaFM
Iza była już zmęczona. Niby przyszła do pracy dopiero o dwunastej, ponieważ
tego dnia sklep otwierała Gośka, ale i tak to właśnie d**ga zmiana była najbardziej męcząca, zwłaszcza, że galeria świeciła pustkami, prawie nikt nie wchodził do sklepu, a z nudów oczy zamykały się same. Przydała by się jakaś rozrywka – pomyślała sobie Izabela. Mógłby wejść do sklepu jakiś przystojny facet którego by sobie pokokietowała. Było to jedno z jej ulubionych zajęć. Jako piękna blondynka, o pięknych błękitnych oczach, pełnych ustach i sporym, ponętnym biuście który lubiła eksponować, nie miała problemu z powodzeniem u facetów. Każdy się nią interesował a ona jako singielka często to wykorzystywała. Za każdym razem gdy nachodziła ją ochota na kutasa sprowadzała sobie jakiegoś szczęśliwca do domu i czyniła daną noc najwspanialszą w jego życiu. W łóżku nie miała żadnych hamulców, robiła wszystko co tylko jej albo partnerowi przyszło do głowy. Była tak wyuzdana, że jedną z jej ulubionych zabaw było lizanie facetom odbytu, nie jaj czy samego kutasa, ale tyłków! Uwielbiała anal, sama kazała pieprzyć się w dupę gdy widziała, że facet się wzbrania bądź wstydzi o to poprosić. Pieprzyła się w najróżniejszych miejscach, od klubowych toalet po zaplecze w pracy, podobnie jak robiła to Lilka z Michałem.
Teraz też miała chcicę. Co prawda była w pracy i nie bardzo było jak sobie z tym
poradzić, ale Izabela i na to miała sposób. Ludzi w galerii prawie nie było. Był poniedziałek po godzinie ...
... dwudziestej więc było to raczej normalne. Stwarzało to również okazję dla Izy, która nabrała ochotę na krótką zabawę z samą sobą. Miejscem do tego typu praktyk było oczywiście zaplecze, które było wyposażone w monitory od kamer znajdujących się na sklepie, więc Iza mogła wszystko obserwować i w przypadku gdyby ktoś wszedł do sklepu, szybko zareagować. Pochowała wszystkie rzeczy do szuflady, żeby nie leżały na biurku, wzięła ze sobą jedynie telefon w razie gdyby ktoś dzwonił i udała się na zaplecze. Hah! Gdyby koleżanki ze sklepów obok wiedziały, że nie idzie tam po to by sprawdzić stan magazynu bądź grzebać w ciuchach a po to, żeby zrobić sobie palcówkę. Stanęła sobie naprzeciwko monitorów i sięgnęła rękoma do rozporka czarnych długich spodni, które były wymogiem w sklepie. Rozpięła go i spuściła spodnie do kolan, jej cipkę zasłaniały teraz jedynie białe koronkowe majteczki spod których można było dostrzec, że Izabela podobnie jak większość jej rówieśniczek goli ją sobie całkowicie. Nie czuła się zbyt pewnie, więc na razie nie pozbywała się majteczek, by w razie czego móc jedynie szybko naciągnąć spodenki i być gotową do wyjścia na sklep. Patrząc w ekran monitora zaczęła powolutku pocierać swoją muszelkę przez materiał majteczek. Doskonale wiedziała jak sprawić sobie największą przyjemność odnajdując łechtaczkę choć materiał trochę jej w tym przeszkadzał. Mimo to, Izabela kontynuowała przyjemne ćwiczenie. Z czasem robiła się coraz bardziej podniecona a jej cipka puszczała coraz więcej ...