1. Wyjatkowa Lekcja cz.2


    Data: 31.01.2023, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Radzimir Dębski

    ... skomplikowanych emocji, a o nie w tym wszystkim chodzi. Pamiętaj, że to co dzieje się w sypialni to powinien być wyraz czegoś zdecydowanie głębszego, ukoronowanie relacji, a ze swoją partnerką powinniście przede wszystkim darzyć się wzajemnym szacunkiem. Nie słuchaj wulgarnych przechwałek swoich kolegów i nie patrz na to przez pryzmat porno w Internecie. To nie o to w tym chodzi Kubuś. Tak nie sprawisz, że dziewczyna będzie szczęśliwa, a przecież chyba o wzajemne szczęście chodzi, nie? Zresztą, ja widzę po tobie, że Ty dobry chłopak jesteś i uszczęśliwisz kiedyś jakąś dziewczynę, tylko musisz pozbyć się kompleksów. – Jej słowa miały utkwić mi w głowie na wiele lat i zakorzenić, jak się później okazało, całkiem zdrowe podejście do tego tematu. – Połóż się wygodnie naprzeciwko mnie – posłusznie ułożyłem się na boku z ciekawością wpatrując się w jej oczy, przysunęła się do mnie bardzo blisko kładąc rękę na moim biodrze.
    
    - Czujesz jak przyjemna atmosfera robi się, gdy dwoje ludzi zbliża się do siebie? Tak to właśnie powinno się zaczynać – mówiąc to patrzyła mi w oczy i głodziła po boku. – Dotyk też jest bardzo ważny. Na początku powinien być delikatny, nigdy gwałtowny. Nie krępuj się, zapomnij, że jestem nauczycielką, wyobraź sobie, że jesteśmy u mnie w domu i rób to co robiłbyś w tej sytuacji.
    
    Moja dłoń sięgnęła jej ramienia, zacząłem gładzić ją z taką samą delikatnością z jaką ona traktowała mnie. Po chwili moje ruchu zrobiły się bardziej naturalne i sam z siebie ...
    ... nachyliłem się w jej kierunku dokładnie przyglądając się ciału które dotykam. Im bliżej siebie byliśmy tym mniej skrępowania czułem. Powoli zaczynałem rozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Jej noga powędrowała na moje zaplatając się na nich i lekko przyciągając w swoją stronę. W tym momencie znów spojrzałem jej w twarz, nasze spojrzenia spotkały się i uśmiechnęliśmy się do siebie. Ta intymność sprawiła, że poczułem, że to odpowiedni moment. Zbliżyłem twarz do jej twarzy i zamknąłem oczy. Ona zrobiła to samo i nasze usta zetknęły się. Początkowo tylko powierzchownie, badawczo, by z każdą chwilą poczynać sobie coraz śmielej. – Pamiętaj, powoli, bez pośpiechu – wyszeptała nauczycielka i nadała tempo całej grze, jej język wskazywał mi co robić i coraz intensywniej zakradał się do moich ust, sam odpowiedziałem tym samym. Nasze ciała już bez żadnych wahań przywarły do siebie. Te intymne pieszczoty sprawiły, że uderzyła mnie fala niesamowitego podniecenia. Poczułem się jak w transie i zupełnie zatraciłem poczucie czasu, sam nie wiem ile tak trwaliśmy. Moja ręka wędrowała coraz śmielej pieszcząc uda, plecy i bok mojej partnerki. Gdy i po niej widać było, że emocje przejmują kontrolę, na chwile oderwała się – Z ustami idzie ci nieźle, ale kobiety lubią być całowane chyba wszędzie, także do dzieła kowboju – mówiąc to uśmiechała się zawadiacko, mrużąc oczy zagryzła wargę i odsłoniła swoją szyję. Nie czekając długo zabrałem się i za nią. Delikatnie, najpierw z boku przy uchu, co skwitowała ...
«1234...10»