1. Sesja z SB (1/2)


    Data: 19.02.2023, Kategorie: Sex grupowy Tabu, BDSM Autor: eksperyment

    ... drukarnia?
    
    Niebieskooki blondyn. Czułam na sobie jego wzrok. Wpatrywał się w moje piersi i biodra. Wiedziałam, że jestem bardzo atrakcyjną dziewczyną. Miałam 22 lata, byłam wysportowana i moja figura była idealna.
    
    On sam był wysoki i dobrze zbudowany. Miał przynajmniej 180 centymetrów wzrostu i około 90 kilogramów wagi, ale w mięśniach.
    
    Wypytywał o Zbigniewa R., który kierował naszą grupą, Jacka Kuronia i innych. Zadawał pytania osobiste. Spodziewałam się krzyków i straszenia, ale nic takiego nie stało się. Zgodnie z wszelkimi poradnikami milczałam.
    
    – Dobra – rzekł. – Nic nie mówisz, ale my mamy wolną rękę. Pamiętaj, nikt nie wie, że tutaj jesteś.
    
    Podniósł słuchawkę i parę razy zakręcił tarczą telefonu.
    
    – Salka – rzekł.
    
    Jedno słowo.
    
    Przestraszyłam się i wyglądał na zadowolonego. Wstał i podszedł do mnie. Zmusił mnie do powstania, podnosząc za ramię. Kiedy stałam przed nim, uderzył mnie w twarz. Jęknęłam z bólu.
    
    – Ty dziwko – powiedział szyderczo. – Mylisz, że to zabawa? Że możesz się bawić, dając dupy tym chujom z opozycji!? Teraz my się tobą zajmiemy i pamiętaj, że możesz stąd nie wyjść!
    
    Obrócił mnie i pchnął na ścianę. Zadarł mi sukienkę. Miałam stringi z Peweksu i na pewno zrobiły na nim wrażenie. Poczułam, jak jego twarde dłonie rozdzierają moje rajstopy i majtki, obnażając pupę.
    
    Dygotałam ze strachu. Byłam kompletnie zdana na bezwzględnego, obcego mężczyznę, który nie krył swoich zamiarów. Wiedziałam, że obrona i krzyk nie miały sensu. ...
    ... Chciałam prosić go, aby przestał, obiecując że nic nie powiem, co działo się.
    
    Zanim jednak zdążyłam odezwać się, poczułam że wsadza swojego twardego kutasa w moją pochwę, mokrą z przerażenia. Bardzo bałam się, że zostanę zgwałcona, jednak bardzo podnieciło mnie to. Oparta o ścianę czułam, jak głęboko penetruje moje biodra, jak moje ciało ulegle rozstępuje się pod jego naporem, czułam jak wilgotnieje i nabrzmiewa. Był zaskakująco wielki. Z moich ust wydobywały się jęki. Przygryzałam wargi, aby nie krzyczeć. Jedną ręką trzymał mnie za włosy, d**gą za pierś, przez ubranie, przyciągając mnie mocno do siebie.
    
    Kiedy poczułam, jak moje wnętrze zalewa gorąca sperma, moja pochwa ciasno objęła członek gwałcącego ją mężczyzny. Nie wytrzymałam i krzyczałam, spięta spazmem rozkoszy.
    
    Przez chwilę stałam oparta o ścianę. Czułam jak wysuwa ze mnie penisa. Ogarnięta strachem i podnieceniem obróciłam się do niego i osunęłam się na kolana. Delikatnie ujęłam jego narząd w usta. Smakował spermą zmieszaną z moimi sokami. Jeszcze drgał. Na klęczkach rozpięłam sukienkę, obnażyłam piersi ze stanika. Moje usta czuły, jak jego członek nabrzmiewa w nich i ponownie robi się sztywny.
    
    Śledczy uwolnił się ode mnie, dając krok w tył. Westchnął.
    
    – To nie wystarczy – rzekł. – Chodź!
    
    Posłusznie wstałam. Poprawiłam stanik i zapięłam sukienkę. Poszłam za nim. Idąc czułam, jak wypływa ze mnie sperma i moczy mi opięte jeszcze rajstopami uda.
    
    Salka I
    
    Śledczy otworzył drzwi, puszczając mnie ...
«1234...»