1. Norna (I)


    Data: 21.09.2019, Kategorie: BDSM pan, wspomnienia, delikatnie, Autor: Madeline

    ... Obserwował wyraz jej twarzy, zamglone spojrzenie i długie jedwabiste włosy opadające na jej piersi. Złapał za jej obrożę i przyciągnął gwałtownie do siebie.
    
    - Byłaś grzeczna, dlatego dostaniesz nagrodę.
    
    Uśmiechnęła się z radością. Sprawiła radość swojemu Panu. Samo to było dla niej nagrodą.
    
    - Pójdziesz do półki i przyniesiesz swoją ulubioną zabawkę.
    
    Kolejny raz tego wieczora, nie wstając z kolan, przesunęła się w kierunku niskiej szafki. Pan trzymał w niej kilka ciekawych akcesoriów, z których korzystał. Był tu między innymi sporych rozmiarów niebieski wibrator, czarne dildo, czy krótki czarny bacik, po którego sięgnęła teraz.
    
    Przeszył ją dreszcz oczekiwania, kiedy zębami podała Panu zabawkę. Wyglądał na zdziwionego. Był pewien, że wybierze dildo, ale zaskoczyła go swoim wyborem.
    
    Jej ciało napięło się w oczekiwaniu. Wiedziała, co musi zrobić; zdjęła spódnicę obróciła się bokiem i wypięła pupę wyżej prosząc swym ciałem o zabawę.
    
    Pan w duchu też się cieszył. Znali się już na tyle, że wiedzieli czego po sobie oczekiwać, a mimo wszystko nadal się zaskakiwali. To właśnie dlatego wybrali tego rodzaju relację. Teraz nigdy nie wiedziała na co przyjdzie mu ochota. Nie miała pojęcia, czego może od niej zażądać, ale on miał pewność, że go usłucha. Podda mu się bez zbędnych pytań i bez protestów.
    
    Stanął nad nią w rozkroku i pogłaskał nagie pośladki swojej suki po czym wlepił jej mocnego klapsa, a zaraz po nim kolejnego. Odczekał znów kilka chwil i teraz już ...
    ... zamachnął się bacikiem. Pierwszy cios spadł na jej uda. Drgnęła lekko, ale wpięła się wyżej.
    
    Teraz już nie czekał. Okładał jej plecy, pośladki i uda, a ona wzdychała cicho chowając twarz za włosami. Kiedy jej ciało zaczerwieniło się rozkosznie przerwał i pocałował czule jej pupę.
    
    - Lubisz to? - zapytał ponownie tego wieczora odchylając jej ciało w łuk. Jej głowa spoczęła na jego ramieniu, ciało wygięło się w pałąk, szyja napięta była do granic możliwości, a piersi sterczały w górę.
    
    - Tak - wyszeptała.
    
    Pociągnął jej włosy.
    
    - Tak, mój Panie. - Poprawiła się momentalnie.
    
    Odepchnął ją na siedzenie kanapy i spoglądał na nią wypiętą. Przesunął palcem po jej mokrej cipce i wcisnął w nią dwa palce. Zagryzła wargi, ale nie przestawał. Za dwoma pojawił się trzeci.
    
    Drugą dłonią pogłaskał rowek między pośladkami. Wsunął w nią najpierw czubek palca, a potem już całego. Teraz nie mogła się powstrzymać i westchnęła.
    
    Była gotowa przyjąć swojego Pana.
    
    Jednym ruchem zdjął koszulkę i na nowo przylgnął do niej. Odciągnął jej głowę w tył i wszedł w nią jednym ruchem. Straciła równowagę i opadła niżej za co wymierzył jej piekącego klapsa. Trzymając ją mocno posuwał jej ciało, które wabiło go i przyciągało.
    
    Sięgnął pod nią i złapał jej ciężkie piersi ciągnąc mocno za jej sutki. O tak... była jego mokrą, ciasną suką. Jego własnością. Przyjemnie oplatała go całego ciepłym, jedwabistym i wilgotnym kokonem.
    
    Jednak to było za mało.
    
    Wyjął z niej swojego kutasa i rozprowadził ...