Praca czy spelnienie?
Data: 21.09.2019,
Kategorie:
BDSM
Autor: Artem Kazakov
... ramiączkach odsłaniająca brzuch i dekolt. Gdy skończyłem sprzątać, poszedłem zameldować Pani.
- No i świetnie, zdejmij mundurek i idź do łazienki, pomogę Ci się umyć i przygotuje Cię na wizytę gości. - posłusznie uczyniłem jak kazała. Gdy przyszła do łazienki zdjęła mi mankiety z nadgarstków i kostek, wyjęła mi korek i zdjęła obrożę. Powtórzyliśmy lewatywę dla pewności, umyłem się, a po wszystkim Pani z powrotem założyła mankiety i obroże, a następnie włożyła mi inny korek oraz założyła dziwne kółeczko na jądra. Cały ten czas mój penis uwięziony w klatce próbował się wydostać, niestety na marne. Pani zaprowadziła mnie do pokoju gościnnego i kazała położyć się na plecach na stole. Następnie przykuła moje ręce nad moją głową do krawędzi stołu, podobnie postąpiła z nogami. Następnie pod moje przyrodzenie, wciąż zamknięte w klatce podłożyła miseczkę. Po chwili poczułem jak kółko na moich jądrach i korek w dupie zaczęły wibrować. Zacząłem dochodzić, raz za razem spuszczając się do miseczki, jęcząc przy tym, by mnie uciszyć Pani założyła mi knebel z kulką. Po długiej chwili, ze względu na ilość orgazmów, straciłem rachubę czasu, wibracje ustały, a Pani założyła mi opaskę na oczy, wyjęła knebel i założyła rozwieracz. Chwilę później rozbrzmiał dzwonek do drzwi. Po chwili do salonu weszły jakieś osoby. Po głosach rozpoznałem tylko że to dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Pan i Pani przywitali ich i zaprosili do stołu na którym leżałem. Gdy tamci oraz Pan usiedli, Pani zaczęła ...
... przynosić różne potrawy do pokoju i rozkładać je na moim nagim ciele. Myśl że kompletnie obce mi osoby będą jadły wprost z mojego nagiego ciała strasznie mnie podniecała i gdyby nie klatka, stałbym teraz na baczność.
- A cóż to za blady sos w tej misce? - spytał jeden z męskich głosów.
- A to jest dzieło naszego służącego - odpowiedziała i poklepała mnie po policzku.
- Doprawdy? Wyśmienite! - odparł jeden z damskich głosów.
Później bardzo długo jedli i rozmawiali, przez opaskę kompletnie straciłem rachubę czasu. W pewnym momencie drugi obcy męski głos powiedział:
- Państwo wybaczą ale muszę udać się na stronę.
- Och nie musisz mój drogi - powiedział mój Pan - nasz służący jest idealną toaletą, nie krępujcie się korzystać.
Po chwili usłyszałem rozpinany rozporek i poczułem zapach penisa. Sekundę potem zaczął zalewać mi usta, gdy skończył od razu zrobił to drugi, a później zrobiły to panie. W trakcie wszyscy rozmawiali, śmiali się j żartowali jakby nie działo się nic szczególnego, a gdy wszyscy ulżyli potrzebie, dalej prowadzili rozmowę. Po dłuższej chwili Pani zaczęła zbierać jedzenie z mojego brzucha, gdy zebrała już wszystko, wytarła mnie i wróciła do rozmowy. W pewnym momencie mój Pan powiedział:
- Myślę że czas na mały pokaz, a wy jak myślicie?
Wszyscy, jednogłośnie stwierdzili że tak. Mój Pan złożył stół tak że moja głowa i biodra zaczęły bezwiednie zwisać w dół. Pan zdjął mi rozwieracz, a chwilę później wyjął korek, czysty jak łza. I włożył mi go w ...