1. Klub Gang Bang (III) – Czarna…


    Data: 06.03.2023, Kategorie: grupowo, Incest rodzina, Sex grupowy Autor: OlkaLa

    O dziwo Tomkowi udało się zwerbować Kubę do pomocy w przygotowywaniu wystroju lokalu na specjalną okazję. Zazwyczaj docinający Bocianowi, tym razem okazał się sprawnym pomocnikiem w załatwianiu spraw, wieszaniu dekoracji na ścianach i wszystkich innych zadaniach jakie zlecał mu mózg całej operacji. Właśnie Kuba został wysłany na poszukiwania kartonu na tyle dużego, by można go było przerobić na trumnę. Zajęło mu to aż dwa dni, zanim znalazł odpowiedni i zdołał go przetransportować do siedziby Klubu. Kiedy go dostarczył, Tomek pozwolił mu wrócić do domu, zdecydowany samemu zakończyć prace w głównym pomieszczeniu.
    
    O siódmej trzydzieści w sobotni wieczór wszyscy zebrali się przed budynkiem, w którym znajdował się ich lokal. Przeszli na podwórko w stronę tylnego wejście. Po szybkich powitaniach grupa rozbiła się na dwie części. Dziewczyny szeptały i chichotały razem, podczas gdy chłopaki żartowali nerwowo popalając papierosy.
    
    W grupie pojawiło się dwoje rodzeństwa Kuby i Sylwii. Ich dziewiętnastoletni brat Henryk i siedemnastoletnia siostra Grażyna. Jeśli coś łączyło całe rodzeństwo, to zdecydowany brak fizycznego podobieństwa. Henryk był szczupły i wysoki – mierzył ponad metr osiemdziesiąt i miał twarz przypominającą gryzonia. Drobne wąsiki drgały mu nerwowo kiedy palił papierosa. Grażyna była dużo ładniejsza niż Sylwia. Nie tak wysoka, ale jej sylwetka była znacznie bardziej kobieca. Podczas gdy długie brązowe włosy Sylwii opadały jej na ramiona, Grażyna miała włosy w ...
    ... kolorze blond, znacznie krótsze i falujące. Kuba, Sylwia i Henryk mieli oczy ciemnobrązowe, a Grażyny lśniły błękitem.
    
    Oprócz nich pojawiła się para zaproszona przez Krzyśka, koleżanka jego siostry Kaśki i kolejna, którą przyprowadziła kuzynka Edka. Ale największym zaskoczeniem dla wszystkich była obecność Małgośki Mydlarskiej. Musiała przyjść razem z Tomkiem, bo pojawiała się jako pierwsza i dawała im ostatnie instrukcje na temat właściwego zachowania. Czyli typowe zachowanie Gośki, za które wszyscy jej nie cierpieli. Na osiedlu często szydzili często z jej niskiego wzrostu i przysadzistej umięśnionej sylwetki przypominającej kulturystę. Krążyły plotki, że jest aktywną lesbą, ale nikt dotychczas tego nie potwierdził. Zresztą plotki krążyły wokół całej jej rodziny. Na matkę wołali Szalona Magda, ojciec był często określany jako najbrzydszy facet na ich osiedlu, a jej siostra włóczyła się całymi dniami po ulicach i parkach Lublina z opinią opóźnionej. Dlatego rodzina trzymała się razem i nawet jedenastoletnia różnica wieku między siostrami nie potrafiła osłabić więzi między nimi.
    
    Gośka pilnowała, aby nikt nie wszedł do lokalu przed ósmą, a gdy ta godzina wybiła otworzyła tylne drzwi i kazała im wszystkim wejść. Dziesięć po ósmej, Edek dokładnie zamknął drzwi wejściowe.
    
    -
    
    – warknęła do wszystkich –
    
    .
    
    Mężczyźni weszli posłusznie do sąsiedniego pokoju i zamknęli za sobą drzwi. Dokładnie o ósmej dwadzieścia Gośka otworzyła drzwi i poprowadziła lekko zdenerwowane ...
«1234...7»