-
Niewierna
Data: 21.03.2023, Kategorie: Dojrzałe Podglądanie Anal Autor: Mezatka80
... wrażenia. Powiedz, jak to robiliście. - Ale... - Musisz powiedzieć, choćby troszkę, chcę wiedzieć. Milczała, wiec dałem jej troszkę czasu do namysłu. Spojrzałem na Karola, który ze sterczącym fiutkiem siedział w fotelu i uśmiechał się z lekką ironią. Wziął z podłogi rajstopy Joleczki, które miała na sobie w ciągu dnia i zaczął się im badawczo przyglądać. Bawił się nimi, podnosił w górę, a część opadała na jego członka, drażniąc go przez cały czas, tak, że trwał wciąż w erekcji, gotowy do zalania spermą wnętrza mojej niewiasty. Jola wreszcie zaczęła mówić: - Pierwszy raz poszłam jeszcze przed ciążą. On był już młodym lekarzem ginekologiem. Ucieszył się na mój widok, zadał kilka zdawkowych pytań i udawał, że się mną nie interesuje. Pewnie nie chciał mnie speszyć, chociaż wiedział, że przyszłam właśnie do niego, a nie do kogoś innego. Powiedział, żebym się rozebrała, a sam coś pisał w karcie. Weszłam za parawan... - Czy szłaś do niego świadomie, żeby mnie zdradzić? - zapytałem. - Nie, nie..., ale..., to znaczy... chciałam przeżyć... - Ok., nieważne, mów dalej... - Za parawanem zdjęłam spódniczkę i majteczki, i wyszłam do niego. Spojrzał na mnie i wzrokiem pokazał na fotel. Był lekko speszony, podobnie jak i ja. Czułam się jakoś dziwnie. Weszłam na fotel, założyłam nogi wysoko i wyeksponowałam tę część obnażonego ciała, którą już dobrze znał z Zakopanego. Stanął pomiędzy moimi udami i zaczął rutynowe badanie... Jego palce jednak błądziły po moim ciele ...
... i w wilgotnym od śluzu wnętrzu jakoś tak inaczej, tak bardziej pieszczotliwie. Czułam, że robię się czerwona... Słuchałem jej opowieści i delikatnie pocierałem swój członek, który prężył się nieprawdopodobnie. Znów byłem bliski wytrysku, więc przestawałem ruszać i wtedy dotykałem palcami brzuszka mojej żony. Czułem jak bardzo jest naprężony, elastyczny, wręcz twardy, co zapewne było spowodowane jej wspomnieniami. - Wyczuł pod palcami moją naprężoną łechtaczkę. Zaczął ją masować, czułam, że zaraz osiągnę orgazm. Zaczęłam cichutko jęczeć... Wtedy powiedział, że długo czekał na mnie, że wtedy, w Zakopanem było mu ze mną bardzo dobrze. Milczałam bez ruchu. On stał między moimi udami i masował je, naciskał brzuch, wsuwał palce w ociekającą od śluzu szpareczkę, aż wreszcie rozpiął swoje spodnie i... Każda wizyta wyglądała mniej więcej podobnie. - A jak byłaś w ciąży? - zapytałem. - Wtedy najczęściej tryskał na mój brzuch, a swoją spermę rozsmarowywał po moim ciele. Czasami rozbierałam się całkiem do naga, pieścił wówczas moje piersi, ssałam jego członek. Wiesz, ja nie mogłam się od niego uwolnić, to było uzależnienie. - A jak ja czekałem w poczekalni? Też to robiliście? - Jeszcze bardziej mnie to podniecało... szalałam, ale nie potrafiłam się powstrzymać. Musisz mi to wybaczyć, to już dawno skończone. Teraz jestem ci wierna i nigdy bym cię nie zdradziła. - Jesteś tego pewna, że teraz byś mnie nie zdradziła? - zapytałem. - Nie wiem... Zszedłem z niej i ...