1. Karolina-uczennica - cz.11


    Data: 25.09.2019, Kategorie: Hardcore, Autor: ktoska

    ... minut i wyszliśmy z sali lekcyjnej na przerwę jakby niby nic się nie stało. Przechodziłam koło otwartej łazienki męskiej i nagle zostałam wciągnięta do środka. Zapewne ktoś z kolegów i koleżanek to widział, ale nikt nie był na to wyczulony. Zostałam pociągnięta na sam koniec łazienki za kabiny. Jeden z kolegów który siedział na lekcji ławkę wcześniej, docisnął mnie brzuchem do ściany między pisuarami, podciągnął mi kieckę i poczułam, jak wbija się swym kutasem w mą cipkę. Widocznie albo sobie masował, albo akcja go też nakręciła. Ja tylko stęknęłam cicho. Drzwi wejściowe od kibelka były otwarte, ale byliśmy schowani za kabinami. Kolega postanowił od razu przejść do rzeczy i ruchał mnie szybkimi ruchami, a ja pracowałam swą cipką na jego kutasie. Było mi przyjemnie, chciałam stękać, ale musiałam się powstrzymywać. Czułam, jak jego kutas penetruje mnie głęboko, czułam wilgoć mych soków wyciekającą z mej cipki. Chce się tak czuć jak najczęściej, oddawałam mu się bezgranicznie, mimo iż to tylko kolega, chciałam, aby był zadowolony. Cały czas miałam gumę w ustach, spermy już w niej nie było, ale ją żułam i stękałam. Czułam jak kolega mnie pierdoli, ile ma siły. Nagle dobił do końca i zaczął pompować w mą cipkę spermę, zaciskałam ją mocno, aby miał lepsze doznania. Poruszał się jeszcze przez chwilę we mnie, wyjął kutasa, ja poczułam jak sperma ze mnie wycieka, wytarł sobie kutasa o me uda i wyszedł. Ja nadstawiłam dłoń pod cipkę, wypchnęłam resztki spermy z siebie i zlizałam z ...
    ... dłoni. Mmmm pyszne mleczko. Chciałam wypluć gumę do kosza, ale wpadłam na inny pomysł, wyplułam ją z ust i włożyłam pod pończochę. Opuściłam kieckę, poprawiłam się nic nie było widać, już nawet piekąca mnie nadal cipka mi nie przeszkadzała. Wyszłam z kibelka na korytarz pełny innych uczniów. Poszłam na kolejną lekcję, która minęła bez żadnych ekscesów, oprócz tego, że miałam ochotę na kolejne rżnięcie. Przed końcem lekcji przyszedł sms od Pani pedagog, przyjdź do mnie. Uśmiechnęłam się do siebie, chyba moje prośby zostały wysłuchane. Lekcja minęła, a ja prawie pobiegłam do gabinetu. Weszłam bez pukania z uśmiechem na ustach. Pani pedagog wstała, podeszła do mnie i zaczęłyśmy się lizać mocno i namiętnie, aż mi ślina ciekła po brodzie. Stanęła nagle za mną podciągnęła mi kieckę, mój goły tyłek był na wierzchu i pchała mnie w stronę biurka. Stanęłyśmy przy rogu biurka, szepnęła mi do ucha, masuj sobie łechtaczkę narożnikiem. Ja się lekko pochyliłam także róg biurka był na wysokości mej łechtaczki naprałam na róg i powoli zaczęłam sobie masować łechtaczkę, chociaż sprawiało mi to więcej bólu, bo narożnik biurka był ostry. Jak sobie masowałam łechtaczkę to poczułam nagle trzy palce w cipce. Pani pedagog zaczęła mnie ostro palcować, ja stękałam i czułam, że ma cipka robi się ponownie mokra. Wypięłam jej się bardziej, ale nadal jeździłam swą łechtaczka po kancie biurka. Było mi przyjemnie mimo, iż czasami pocierałam się o przypieczoną skórę. Stękałam coraz głośniej, moja cipka mocno ...
«1234...7»