Przyjaciółki
Data: 30.03.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Pierwszy raz
Sex grupowy
Autor: MalaMi25
... Mięśnie pośladków zaciskały się kurczowo i rozluźniały powodując wilgoć w mojej pupie. Co raz ten jej cudowny języczek wysuwała się z mojej wilgotnej szparki i ześlizgiwał się zgrabnie na moją brązową dziurkę, powodując jeszcze większe doznania rozkoszy.Ta rozkosz miotała mną po całym łóżku, wzdychałam i stękałam coraz głośniej i głośniej, a im głośniej ja jęczałam, tym namiętniej i intensywniej pieściły mnie te dwie cudowne dziewczyny.
Szczyt podniecenia zwieńczony został szalonym i wzburzonym jak wulkan orgazmem, który nadszedł wkrótce z niezwykle intensywną mocą spełnienia. Ten orgazm wprawił mnie w stan wymykający się wszelkiej kontroli i nawet nie jestem w stanie opisać go w żaden sposób. To jak bezgraniczny stan błogości, ogarniający każdy skrawek ciała.
Na długi czas straciłam poczucie rzeczywistości, a kiedy już przyszłam do siebie, przyjaciółki nie próżnując zabawiały się ze sobą na całego, można by rzec - "jazda na wysokich obrotach". Pieściły się wzajemnie ułożone w pozycji "69". To było po prostu piękne, przypatrując się ich zabawom, zaczęłam znowu rozkoszować się dotykiem moich własnych piersi. Pieściłam swoje piersi i cipkę, a gdy byłam już dostatecznie podniecona, przyłączyłam się do nich. Wtedy utworzyłyśmy ciekawą konfigurację, w której każda z nas odbierała dokładnie to, co sama jednocześnie dawała. Liżąc wygoloną cipkę Agnieszki, byłam w tym czasie lizana przez Sandrę, której cipka z kolei znajdowała się w obrotach ruchliwego języka i palców jej ...
... przyjaciółki. Wkrótce zaczęłyśmy obracać się w obszarach nieziemskiej rozkoszy. Kochanki były nienasycone. Zaledwie zdołałyśmy złapać oddech po wspólnie osiągniętych orgazmach, a znów przyjaciółki dobrały się do mnie. Widać stałam się niesamowitą gratką dla ich niczym nie skrępowanych fantazji erotycznych.
Tym razem, postanowiły przelecieć jednocześnie obie moje dziurki. Sandra zajęła się moją pulsującą wciąż z podniecenia cipką, a Agnieszka zajęła się moją pupą i tą d**gą dziurką. Z racji tego, że moja cipeczka była już mocno nabrzmiała po wcześniejszych figlach, najdelikatniejsza pieszczota w tym momencie sprawiała mi wielką, niemal bolesną przyjemność. Odbyt zaś, nienadwyrężony jeszcze przez lubieżne figle języka Agnieszki, dostarczał mi nowych, nieznanych i coraz mocniejszych doznań. Jej paluszek delikatnie próbujący wślizgnąć się do środka wydobywał ze mnie co raz głośne jęknięcia rozkoszy.
Wielokrotnie pobudzałam się analnie moim wibratorem, jednak rozkosz, jaką z tego miałam, w porównaniu z tą teraz, była nieporównanie mniejsza. Teraz skomlałam i wyłam przewracając nieprzytomnie oczami, a w szaleństwie tego upojenia przygryzałam swoje własne, twarde i sterczące sutki.
Tego jednak im też było mało, bo w pewnej chwili poczułam, jak coś monstrualnego próbuje się wcisnąć w moją ciasną bądź co bądź szparkę. Kiedy się zorientowałam cóż to takiego, sporej wielkości lateksowy różowy wibrator wibrował już w moim wnętrzu. Szybkie, mocne pchnięcia Sandry, dostarczały mi coraz ...