PANI I JEJ SUCZKA - INTYMNIE
Data: 14.04.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... suczego przywiązania i ukochania Swojej Pani. – mówiła Pani do mnie, swojej suczki, gdy już czyste byłyśmy w sypialni a ja klęczałam wiernie w suczej postawie.
- Pani, suczka Twoja kofa i będzie zawsze kofać Ciebie. Ty Jesteś jedyną prawdziwa Panią Moja. Sunia wykona wszystko absolutnie co powiesz. Suczka nie posiada żadnej własności. Myśli suczki, pragnienia, ciało z jego otworkami, czyny suczki, nawet te niesforne są wyłącznie Twoją Pani własnością. Ja suczka przyjmę z miłością wszystko co zechcesz mi zrobić niezależnie czy to przyjemne czy nie, czy boli czy nie. – odrzekłam cicho, gdy Pani mi pozwoliła mówić. Potem ucałowałam Pani stopy i dłonie na dobranoc a ona pocałowała mnie w czoło i policzek. Gdy układałam się w swoim koszu na podłodze, tak jako suczka śpię na podłodze w specjalnym koszu, obok jej łóżka, w ślicznej różowej pościeli w słoniki usłyszałam jej cichy głos: - Mariolko, Moja suczko, chodź do Pani do łózia. Dam ci cycuszka. Są już pełne bardzo. Szybko się zerwałam i wśliznęłam do Pani przywierając ciałem do niej. Jej sztywny jeszcze kutas napierał na mnie więc wsadziłam go sobie między uda. Pani podała mi cycka a ja ułożyłam się odpowiednio i zaczęłam ssać. Mrucząc piłam. Czułam jak kutas Pani pulsuje. Potem położyłam się z d**giej strony i przyssałam do d**giego sutka. Po chwili Pani zasnęła . jej piersi były teraz puste i nie bolały a ja pełna. Też zasnęłam. W nocy dwa razy służyłam Pani dupcia, aby zrobiła siusiu. Czując jak się wierci wsadzałam jej ...
... kutas w swoją dupcie i masowałam pęcherz. Po chwili czułam ja ciepło mnie wypełnia. Gdy ju Pani zrobiła siusiu szybko musiałam zakorkować sobie dupcie dmuchanym korkiem i wchłonąć wszystko co wysikała. Nie wolno mi było iść na sedes. Spałam wtulona noskiem w cycek Pani. Przyznam się, że w nocy po cichu piłam mleko z cycka, tak że rano Pani nie miał ich bardzo obrzmiałych. Nic jej nie mówiłam a i ona też nic nie mówiła o tym, choć dobrze wiedziała, że zawsze to robię jak śpię z nią. Jedyna jej niby uwaga i zaskoczeniem są słowa – O, Mariolko, popatrz, ilekroć śpisz ze mną moje piersi rano nie bolą mnie i są nie tak napęczniałe jak zwykle. Nie wiesz czasem czemu tak się dzieje. Co? – udawała zdziwienie.
- Nie, Pani suczka nie wie czemu tak jest, naprawdę. – odpowiadałam cicho spuszczając wzrok z miną suczki co narozrabiała.
- No cóż pewnie tak musi być i nie będziemy tego roztrząsać, prawda? – ciągnęła patrząc z uśmiechem na mnie.
- Tak. Pani, nie będziemy. – odpowiadałam tuląc się goła do Pani.
Tak było zawsze.
Następnego dnia rano, po śniadaniu. Siedziałyśmy w salonie leniuchując i pijąc kawę. Tak Pani pozwala mi na kawę a nawet małe co nieco jak jesteśmy same. Pani i ja miałyśmy tylko szlafroczki na sobie. Napaliłyśmy w kominku i znowu było ciepło i miło. Przedtem było jednak jak zwykle dużo śmiechu i radości, gdy czyszcząc kominek umazałam twarz sadzą. Potem znowu, kręciłam się koło Pani zerkając na jej kutasa leżącego na udach. Sięgał dalej niż połowa ud. ...