1. Mr G. (II)


    Data: 16.04.2023, Kategorie: tajemnica, niespodzianka, Romantyczne Autor: PennyKay

    ... językiem, przygryzając ją, koniec wędrówki jego język odnalazł na sutku ,który zassał głęboko razem z konfiturą, a na końcu go przygryzł. Ten sam zabieg powtórzył przy drugiej piersi, a następnie przesunął się do pępka i ostatniego miejsca, w którym pozostawił konfiturę. Moje podniecenie było już bardzo silne. Ale Gabriel nie miał w planach od razu dać mi tego na czym mi najbardziej wtedy zależało. Wiedział, że na to czekam. Palcami gładził mnie po piersiach, a ustami przesuwał po wewnętrznej stronie moich ud by po chwili je podgryzać. W końcu rozchylił płatki mojego skarbu i bardzo delikatnie zaczął lizać, przygryzać i zasysać. Jęczałam z rozkoszy, a on jak tylko mógł patrzył mi w oczy i na to jak rozkosz wpływa na moje ciało. Włożył we mnie jeden palec i zaczął nim delikatnie poruszać. Po kilku chwilach dołożył drugi palec, ale ja nie byłam gotowa, aby znowu znosić te słodką katorgę. Złapałam go za rękę i pociągnęłam na siebie, po czym odwróciłam go na plecy i rozpięłam mu koszulę, potem spodnie. Rozebrałam go całkowicie,
    
    - Zamknij oczy. Zaraz wracam. – rzuciłam - uśmiechnął się, a ja prawie biegiem ruszyłam do kuchni. Z zamrażarki wzięłam kostkę lodu i popędziłam do pokoju.
    
    - Ja z kolei uważam, że jesteś bardzo gorący, może przyda Ci się coś na ochłodę. – Włożyłam kostkę lodu do ust i uważając żeby nie dotknąć Gabriela niczym innym niż tym co trzymałam między zębami pochyliłam się nad nim i zaczęłam objeżdżać fragmentem kostki lodu wokół jego sutków. Następnie ...
    ... przeniosłam się na jego przedramiona, a wracając w dolną część jego ciała zahaczyłam również o jego pępek i dotarłam do jego ud, które także mogły nacieszyć się chłodem. Uniosłam się i dotknęłam wargami jego ust, gdy tylko je otworzył oddałam mu resztkę lodu, który miałam w ustach. Po czym z zadowoleniem spojrzałam na jego penisa, schyliłam się i wzięłam go do ust. Czując zimno moich warg na efekcie jego podniecenia przeciągle jęknął.
    
    Samym językiem objeżdżałam główkę, co chwilę zjeżdżając do nasady. Gdy jego oddech stał się bardzo szybki i głęboki, przestałam robić mu dobrze, podniosłam się i namiętnie pocałowałam go w usta. Jego penis ocierał się o gotową już szparkę. Soki ciekły ze mnie już po udach. Gdy poczułam, że jego penis jest już u wejścia z całej siły nadziałam się na niego. Oboje wydaliśmy pełen zadowolenia jęk. Przytulił mnie i zaczął te cudowne ruchy, budząc we mnie zapomniane dawno instynkty. Zwarliśmy się w intymnym uścisku. Położył się na boku, obrócił mnie i zaczął we mnie wchodzić, trzymając mnie mocno za piersi. Jęczałam i wiłam się a on całował mnie po szyi. Po chwili położył mnie na brzuchu i nie wychodząc ze mnie jednocześnie całując mój kark i pieszcząc piersi. Pobudzając tyle punktów w moim ciele, nie mogłam pozostać na to bierna. Już chwilę po tym nadszedł ogromny orgazm, a ja doszłam znowu krzycząc jego imię. Gabriel, doszedł kilka sekund po mnie i wypełnił mnie gorącym nasieniem. Zmęczony, opadł na mnie, całując mnie po karku cicho mruczał. Po chwili ...