Ja, Cygaret - cz.2
Data: 23.04.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Masturbacja
Autor: Cygaret
Od mojego pierwszego w życiu seksu minęło kilka godzin. Gdy obudziłam się i zobaczyłam przytuloną do siebie Karolinę to dotarło do mnie, że na prawdę to zrobiłyśmy. Że na prawdę uprawiałyśmy tutaj seks. Spodziewałam się kaca moralnego, ale tego nie było. Wyswobodziłam się jedynie delikatnie z obięć dziewczyny, robiąc wszystko, by jej nie obudzić, po czym poszłam do łazienki się ogarnąć. Trzeba nadmienić, że nasz akademik był z kategorii tych lepiej wyposażonych, dla tych bogatszych dzieciaków. Mieliśmy tutaj więc w każdym pokoju osobną łazienkę i kibel, dodatkowo aneks kuchenny oraz pokój do spania. Oczywiście, wszystko było małe, ale rozdzielenie na te pseudo pokoje było niezwykłym ułatwieniem. To były w zasadzie takie mikro mieszkania. Nic dziwnego, że rodzice ludzi mieszkających tutaj, płacili za to sporo.
Wracając.
Wzięłam prysznic, pod którym doprowadziłam siebie i swoje łono do porządku. Nie byłam jakoś nie wiadomo jak zarośnięta w tamtym miejscu, ale goliłam się stosunkowo rzadko. Teraz zostawiłam jednak jedynie dosyć cienki pasek z moich rudych włosów łonowych, które też skróciłam. Po kąpieli wróciłam do pokoju, gdzie nałożyłam na siebie czyste majtki, na to dżinsy, na górę zaś jedynie sweter. Rzadko nosiłam stanik, gdyż moje piersi były stosunkowo niewielkie, poza tym nienawidziłam chodzenia w tej częsci garderoby. Od momentu, w którym się obudziłam, po mojej głowie chodził seks, ale starałam się odpychać od siebie te myśli. Niemniej jednak, gdy poszłam na ...
... uczelnię to nie byłam w stanie myśleć o niczym, aniżeli o cieple ciała Karoliny, o naszych przyspieszonych oddechach, o tej rozbrajającej rozkoszy. Czułam ciągłą wilgoć między moimi nogami. Nie mogłam się skupić na zajęciach, kompletnie ignorowałam wykładowców, odpływając myślami w siną dal. Chciałam to powtórzyć, ale z d**giej strony odbijały się na mnie skutki nieprzespanej nocy, więc po powrocie z uczelni, jedyne co w stanie byłam robić to oglądać serial. Gdy wybiła 22 to położyłam się spać, bo oczy same mi się już zamykały.
Początek następnego dnia był raczej zwyczajny. Wstałam, zrobiłam poranną toaletę, po czym poszłam na uczelnię, gdzie spędziłam kilka godzin. Miałam zajęcia od 8 do 18, ale mniej więcej koło południa wróciły obrazy Karoliny między moimi nogami. Dodatkowo nie pomagał fakt, iż moja współlokatorka uśmiechała się do mnie całkowicie inaczej niż zazwyczaj, jakoś tak dwuznacznie. Próbowałam odpędzić od siebie te myśli, ale nie mogłam, więc o 16, gdy byłam już skrajnie napalona, zerwałam się z zajęć. Chciałam wrócić do akademika, odpalić jakieś porno i dać sobie nieco wytchnienia.
Kika minut później już zamykałam za sobą drzwi od swojego pokoju, kolejną minutę później byłam naga pod prysznicem. Szybkie odświeżenie się zajęło mi może dziesięć minut. Poszłam nago do pokoju. Miałam prawie dwie godziny, aż Karolina wróci, więc odpaliłam laptopa, usiadłam na fotelu, założyłam słuchawki i włączyłam jedną z popularnych stron z porno. Zaczęłam przeglądać filmiki, ...